Murawski: Udowodniliśmy, że potrafimy wygrywać

- Musieliśmy udowodnić wszystkim dookoła i przede wszystkim sobie, że jesteśmy dobrą drużyną i potrafimy wygrywać - powiedział Radosław Murawski po zwycięstwie z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza.

W poprzedniej kolejce Lotto Ekstraklasy Piast przegrał z obecnym liderem rozgrywek. Kapitan Niebiesko-Czerwonych widział jednak pozytywy i zwrócił uwagę, że ten mecz mógł się zakończyć zupełnie inaczej. - Muszę powiedzieć, że pomimo tej porażki w ostatnim spotkaniu, nasza gra nie wyglądała najgorzej. Mogę to ocenić, ponieważ na spokojnie oglądałem ten mecz w telewizji. Nie mogłem wystąpić i pomóc chłopakom, ale podobało mi się, że nie cofnęli się i nie dali rozwinąć skrzydeł piłkarzom Lechii, którzy - jak wiadomo - są bardzo groźni w ofensywie. Niestety przegraliśmy, ale mogliśmy zakończyć to starcie zwycięsko - powiedział Muraś.

Spotkanie czternastej serii gier zakończyło się zwycięstwem podopiecznych Radoslava Latala, którzy dzięki kompletowi punktów mogą przesunąć się o kilka pozycji w rozgrywkach. - Mecz z Bruk-Bet Termaliką był dla nas bardzo ważny. Graliśmy przed własną publicznością, a nasz rywal znajdował się wysoko w tabeli. Ich ostatnie spotkania nie układały się po ich myśli, ale to my musieliśmy udowodnić wszystkim dookoła i przede wszystkim sobie, że jesteśmy dobrą drużyną i potrafimy wygrywać - zaznaczył.

- W krótkim czasie mierzyliśmy się z dwoma drużynami z czołówki, a naszym kolejnym rywalem jest Jagiellonia, która także znajduje się na wysokiej pozycji w tabeli. Można mówić i narzekać, że terminarz jest trudny... Patrząc jednak przez pryzmat ostatnich wyników i naszej gry możemy spodziewać się dobrego spotkania. Mam nadzieję, że uda się odnieść wyjazdowe zwycięstwo. Jaga to silny rywal, ale Zagłębie Lubin pokazało, że w Białymstoku można wygrać, więc pojedziemy tam bez obaw i zdobędziemy trzy punkty - zakończył Radosław Murawski.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA