Murawski: Możemy pierwszy raz w historii sięgnąć po to trofeum

18
lis

O godzinie 17:00 w Szczecinie rozpocznie się mecz U-20 Polska - Niemcy w  ramach Turnieju Czterech Narodów. Po czterech kolejkach Polska z dziesięcioma punktami zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. W spotkaniu nie zagra pomocnik Piasta Gliwice - Radosław Murawski, z którym rozmawialiśmy dzisiaj o przyczynach jego absencji, szansach reprezentacji w starciu z naszym zachodnim sąsiadem i niedzielnym spotkaniu z Lechem.

Dzisiaj Twoi koledzy zagrają w Szczecinie z Niemcami. Ty też dostałeś powołanie. Mimo to nie zagrasz. Jaka jest przyczyna Twojej nieobecności?
- Niestety, problemy ze zdrowiem wykluczyły mnie z tego spotkania. Miałem zapalenie oskrzeli i powiększone migdały. Miałem dojechać dzisiaj na kadrę, ale po rozmowie z lekarzem doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie jeśli wykuruję się do końca, zanim zacznę znowu grać.

Jesteś jednym z głównych filarów reprezentacji U-20. Myślisz, że dadzą sobie dzisiaj bez Ciebie radę?
-
Nie ma ludzi niezastąpionych. Myślę, że na pewno chłopaki sprostają zadaniu i wygrają dzisiaj z Niemcami. Reprezentacja jest bardzo dobrze przygotowana. Na cztery ostatnie spotkania wygraliśmy trzy, przy czym raz zremisowaliśmy. Rozmawiałem dzisiaj z zawodnikami i wiem, że zostawią na boisku serce. Mecze z Niemcami zawsze są emocjonujące i dzisiaj będzie tak samo.

Jak oceniasz szansę Polski na końcowy sukces w Turnieju Czterech Narodów?
- Szanse są naprawdę duże, a jeśli dzisiaj wygramy, to zwycięstwo w turnieju mamy już niemal w kieszeni. Mamy szansę pierwszy raz w historii sięgnąć po to trofeum i wykorzystamy tę szansę. Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej.

Dość o reprezentacji. Skupmy się na przygotowaniach do niedzielnego starcia z Lechem Poznań.
- Przygotowujemy się do tego spotkania jak do każdego innego. Prawda jest taka, że ja dopiero wracam do treningów po chorobie. Do niedzieli zostało jeszcze kilka dni, więc jestem dobrej myśli. Fajnie byłoby w końcu wygrać z Lechem. Drużyna jest zmotywowana. Na pewno będziemy chcieli pokazać dobry futbol, a jak to wyjdzie, to o końcowy wynik możemy być spokojni.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.