Młody Piast nie sprostał Grunwaldowi

Drużyna Młodej Ekstraklasy Piasta przeszla pierwszy test sparingowy w okresie przygotowawczym. Zespół Krzysztofa Szumskiego zmierzył się z Grunwaldem Ruda Śląska. Mecz rozgrywany w Rudzie Śląskiej Nowym Bytomiu zakończył się porażką niebiesko-czerwonych 1-5.
 

Worek z bramkami rozwiązał się w 28. minucie. Po dośrodkowaniu Dawida Szczypiora Tomasz Szpoton, który dopiero co wrócił z urlopu (nie zaliczył jeszcze treningu), uderzył głową w krótki róg i bramkarz nie zdołał obronić tego strzału. 10 minut później Michał Zuga otrzymał podanie na prawej stronie i mając otwartą przestrzeń pociągnął z piłką i dograł przed bramkę, a tam Dariusz Kot z woleja zdobył pierwszego z trzech goli tego dnia. Dwie minuty przed końcem I połowy "Kocik" uciekł obrońcy i podcinką oszukał bramkarza ustalając wynik do przerwy. W tej odsłonie "Zieloni" wykorzystali trzy z kilku świetnych okazji - w 13. minucie szansę miał Patryk Kucharz, w 16. Michał Zuga, w 25. Łukasz Maciongowski, w 38. Dariusz Kot i w 45. ponownie Patryk Kucharz. W wykonaniu Piasta godna odnotowania była jedna akcja pod bramką Grunwaldu, pewnie wybroniona przez Mohameda Lamliha.
 

Tuż po przerwie bliski wpisania się na listę strzelców był Mateusz Karcz, ale w ostatniej chwili został zablokowany. Kilka minut później kapitalnie główkę Tomasza Jarczyka wyciągnął golkiper Piasta. W 57. minucie powinno być 4-0, ale po podaniu Dariusz Kota Artur Kornas z 5 metrów nie trafił do bramki. Zawodnik ten niespełna minutę później w pełni się zrehabilitował. Dostał piłkę w pełnym biegu, minął bramkarza i posłał piłkę do siatki, tuż przed interweniującym defensorem. W 72. minucie hat tricka skompletował Dariusz Kot, który w indywidualnej akcji wkręcił w ziemię obrońcę i - po tym jak zawodnikowi Piasta zakręciło się w głowie i stracił równowagę - z bliska pokonał bramkarza. Dziesięć minut przed końcem spotkania bliski wpisania się na listę strzelców był Dawid Szczypior, ale przestrzelił w świetnej sytuacji. Goście zdobyli gola kontaktowego w 87. minucie. Tomasz Parfieńczyk celną główką ustalił wynik meczu.

Grunwald Ruda Śląska 5-1 Piast Gliwice (ME)  (3-0)

1-0 Szopton, 28'
2-0 Kot, 38'
3-0 Kot, 43'
4-0 Kornas, 58'
5-0 Kot, 72'
5-1 Parfieńczyk, 87'

Grunwald Ruda Śląska:

Lamlih (46. Bolik) - Oswald  (46. Szczygieł), Jarczyk, Łęcki (46. Brzozowski) - Karcz (64. Wójtowicz) - Zuga (46. Frankowski), Szpoton, Maciongowski, Szczypior - Kot, Kucharz (46. Kornas)
Trener: Teodor Wawoczny
II trener: Stanisław Cygan i Fryderyk Duda

Piast Gliwice (ME)

Kowalik – Składanek, Zjeżdżałka, Parfieńczyk, Piewko – Kasprzyk, Borowiec, Kościelniak, Łutowicz - Marciniak, Łuszcz.
Ponadto zagrali: Frajtak, Sikora, Polak, Majerowski



Źródło: własne/grunwald.elsat.net.pl