Medialny przegląd rywala: Korona Kielce

21
mar
Z Koroną Kielce nigdy nie grało się Piastowi łatwo. Bilans dwunastu meczów to cztery zwycięstwa Piasta, dwa remisy i sześć porażek. Jak będzie tym razem? Przyjrzyjmy się co słychać w Kielcach przed jutrzejszym spotkaniem.
 
Korona obawia się siły naszego ataku. Dziennikarze z Kielc wyliczyli, że najwięcej goli nasi zawodnicy zdobywają w drugich połowach meczów (19), a zwłaszcza między 61. a 75. minutą gry (8). Kielczanie uważają, że trzeba będzie pilnować zwłaszcza najlepszego strzelca Piasta - Kamila Wilczka (11 goli i 4 asysty) oraz Gerarda Badię (4 gole i 6 asyst).
 
Konstantin Vasiljev nazywany jest w Kielcach "Estońskim wizjonerem" - Kostia zdaniem redaktorów oficjalnej strony widzi najwięcej na boisku i świetnie obsługuje podaniami swoich kolegów z drużyny.  
 
Goście będą bardzo liczyć na potknięcie naszej defensywy: "Obrona gliwiczan nie tworzy monolitu nie do przejścia. Golkiperzy Piasta do tej pory wyciągali futbolówki z siatki aż 36 razy." - można przeczytać na oficjalnym portalu klubu ze Ściegiennego.
 
Trener Korony Ryszard Tarasiewicz w konferencji przedmeczowej stwierdził, że jego zespół prezentuje się lepiej niż Piast zarówno pod względem zdobytych na wiosnę punktów (7 punktów) oraz postawy całego zespołu. Warte odnotowania jest to, że Korona na wiosnę jeszcze nie przegrała a remisy z Legią i Śląskiem oraz wyjazdowa wygrana z Jagiellonią niewątpliwie świadczy o tym, że niedzielny mecz będzie dla Piasta niesamowicie trudny. 
 
W zespole przeciwnika na urazy narzekali ostatnio Radek Dejmek i Luis Carlos, więc ich występ w niedziele stoi pod znakiem zapytania. 
 
Co ciekawe, w Kielcach, wśród kibiców panuje wielka mobilizacja na wyjazd do Gliwic. Sympatycy "Złocisto - krwistych" otrzymali do dyspozycji blisko 1000 wejściówek. Stąd miedzy innymi fejsbukowa akcja  "1000 Koroniarzy w Gliwicach". Możemy spodziewać się głośnego dopingu nie tylko ze strony naszego "młyna". 
 
Mecz z Koroną Kielce - Niedziela 15:30. Dla tych, którzy nie dotrą na stadion przy Okrzei pozostaje transmisja na kanale nSport +. 

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.