Marcin Brosz: W przypadku Collinsa nie możemy niczego przyśpieszać

09
sie

Od dłuższego czasu w mediach trwa żarliwa dyskusja nad ewentualnym angażem w Piaście Collinsa Johna. Liberyjczyk z holenderskim paszportem w przeszłości był m.in. graczem Fulham Londyn i na boiskach Premiership w barwach tego zespołu zagrał w 95 spotkaniach, 20 razy wpisując się na listę strzelców. Marcin Brosz chwali trenującego z Piastem zawodnika, i uważa, że jego przyszłość w gliwickim klubie pozostaje kwestią otwartą.

Trener „Piastunek” mówi, że Collins musi jeszcze wykonać ciężką pracę, aby wrócić do optymalnej dyspozycji. - To jest złożony temat i tak naprawdę nie da się zawodnika, który przez jakiś czas nie  grał, przywrócić szybko do jego pełnej zdolności piłkarskiej. – wyjaśnia.

Marcin Brosz bacznie przygląda się Collinsowi i jest pod wrażeniem jego umiejętności. - Posiada nieprawdopodobny potencjał i determinację, który widzimy każdego dnia. Nieprzypadkowo kilka lat spędził, grając w Premiership.

Kiedy zatem można się spodziewać ostatecznej decyzji w jego sprawie? – Przygotowanie fizyczne Collinsa to tytaniczna praca. Nie możemy niczego przyśpieszać, żeby nie doznał urazu. Prowadzimy go jak potrafimy, ale czynnikiem dominującym pozostaje czas. Nie jesteśmy na razie na etapie, żeby z nim podpisać kontrakt. Co pewien czas zwiększamy obciążenie, robimy również odpowiednie badania. Notujemy postęp, ale w chwili obecnej nie mogę określić, kiedy zapadnia wiążąca decyzja. – tłumaczy Brosz.
 


Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA