Legia - Piast 0-1. Historyczne zwycięstwo w Warszawie!

04
maj
To był przepiękny wieczór w Warszawie. Gliwicki Piast odniósł arcyważne zwycięstwo nad Legią po cudownej bramce Gerarda Badii. Historyczna wygrana pozwoliła się zbliżyć Niebiesko Czerwonym do Wojskowych na zaledwie jeden punkt. 
 
Spotkanie w skrócie
- Pierwsze minuty spotkania w Warszawie należały do Piasta. Gliwiczanie dłużej utrzymywali się przy piłce i tworzyli groźne akcje. Pierwszą z nich próbował wykończyć Patryk Dziczek, ale Radosław Cierzniak Obronił. 10 minut później Piast jednak prowadził 1-0 po pięknym golu Gerarda Badii. Gospodarze odpowiedzieli sytuacyjnym strzałem Carlitosa, po którym piłkę na rzut rożny zbił Frtantisek Plach. Chwilę później mogło być już 2-0, ale gliwiczanie nie potrafili wykorzystać ogromnego zamieszania w polu karnym Legii. Im bliżej było do końca pierwszej połowy, tym częściej do głosu dochodzili gospodarze. Legia przeprowadziła kilka ataków, ale pierwsza połowę Ferro Plach kończył z czystym kontem. 
 
- Drugą połowę Legia rozpoczęła z oczywistym planem - jak najszybciej wyrównać wynik rywalizacji. Gospodarze rzucili się więc do ataków, a Piast ustawił zasieki obronne wyczekując dogodnego momentu na przeprowadzenie kontrataku. Gliwiczanie przetrzymali mocny kwadrans gospodarzy, a następnie odpowiedzieli akcją, po której Hateley ostemplował poprzeczkę. Chwilę później szczęścia szukał Valencia, ale po jego płaskim uderzeniu piłka odbiła się od słupka. W kolejnych minutach gospodarze starali się nacierać, ale nie mogli rzucić do ataku wszystkich sił, bowiem Piast wyprowadzał groźne kontrataki.
 
Najciekawsze akcje
3': Groźna akcja Piasta Gliwice, którą mądrym przerzutem rozpoczął Tom Hateley. Do piłki na prawym skrzydle dopadł Gerard Badia, który posłał dośrodkowanie w pole karne Legii. Tam był Patryk Dziczek, który oddał celny strzał z woleja. Bramkarz Legii poradził sobie jednak z tym uderzeniem.
13’: Tuż zanim minął kwadrans spotkania, Piast Gliwice przeprowadził fantastyczny atak. Na prawym skrzydle z piłką popędził Martin Konczkowski, który następnie wrzucił mocną piłkę w pole karne. Ta minęła całą linię obrony Legi… ale doskonale nabiegał na nią Gerard Badia. Kapitan oddał piekielnie mocny strzał, po którym zatrzepotała w siatce gospodarzy. 
30’: Gospodarze przeprowadzili groźną akcje pod bramką Piasta Gliwice. Legia po wymianie kilku podań przedarła się w pole karne Placha, doskonałą interwencją popisał się Marcin Pietrowski. Obrońca Niebiesko-Czerwonych wykonał wślizg, czym powstrzymał szarżującego Sebastiana Szymańskiego. 
38’: Kolejny groźny atak Legii, przy którym miejscowym nieco sprzyjało szczęście. Podanie z głębi pola, przy którym piłka odbiła się jeszcze od jednego z gliwiczan, otrzymał Carlitos. Hiszpan oddał strzał, ale świetną interwencją popisał się Plach.
39’: Tym razem Legia przeprowadziła atak, w którym piłka powędrowała na prawe skrzydło, gdzie futbolówkę przejął Michał Kucharczyk. Zawodnik Legii wbiegł w pole karne i oddał strzał z ostrego kąta, ale piłka trafiła w słupek. 
49’: Pierwsza groźna akcja w drugiej połowie należała do gospodarzy. Dobre podanie w pole karne od Kaspera Hamalainena otrzymał Carlitos. Hiszpan poszybował wysoko w powietrze i uderzył piłkę głową, ale piękną interwencją popisał się Plach, który przeniósł futbolówkę nad poprzeczkę. 
58’: Zanim zegar wskazał godzinę gry, Legia ponownie zaatakowała. Tym razem za sprawą Iuriego Medeirosa, który swoimi udanymi dryblingami przedarł się w pole karne Piasta. Portugalczyk następnie zgrał piłkę wzdłuż linii bramkowej, ale na szczęście nikt nie zamknął tej akcji. 
60’: Piast odpowiedział potężnym uderzeniem zza pola karnego autorstwa Toma Hateley’a. Piłka zatrzymała się jednak na poprzeczce stołecznej drużyny… Dobijać ekwilibrystycznym uderzeniem próbował jeszcze Piotr Parzyszek, ale jego strzał został zablokowany. 
67’: W kolejnym groźnym ataku główną rolę odegrał Joel Valencia, który ambitnie powalczył o piłkę, a następnie pięknym zwodem oszukał obrońcę Legii i miał miejsce, aby oddać strzał. Pomocnik strzelił płasko… ale piłka jedynie odbiła się od słupka!
85': Pięć minut przed końcem spotkania gliwiczanie - głównie za sprawą Patryka Sokołowskiego - wywalczyli rzut rożny. Hateley dośrodkował z narożnika boiska, a w polu karnym Legii najwyżej do piłki wyskoczył Jakub Czerwiński. Obrońca Piasta przeniósł jednak piłkę nad poprzeczką.
89’: Sytuacyjną piłkę daleko przed polem karnym Piasta otrzymał William Remy. Francuz oddał potężny strzał z kilkudziesięciu metrów. Obrońca uderzył soczyście i futbolówka zmierzała w światło bramki strzeżonej przez Placha, ale bramkarz Piasta popisał się przepiękną robinsonadą i obronił!
 
Z perspektywy trybun
- Mecz odbył się na Stadionie Miejskim w Warszawie im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Starcie z wysokości trybun śledziło 26490 sympatyków. Piasta wspierała grupa niemal 600 kibiców z Gliwic.  
Poza obiektywem
- W stosunku do poprzedniej kolejki trener Legii Warszawa dokonał jednej korekty w wyjściowej jedenastce Stolarskiego zastąpił Vesović. Trener Piasta Gliwice dokonał natomiast dwóch zmian. Waldemar Fornalik wystawił w pierwszej jedenastce Pietrowskiego i Hateley’a za Mokwę i Jodłowca, który nie mógł w tym spotkaniu zagrać z powodu zapisów w umowie wypożyczenia.
- Mecz z Legią Warszawa stał pod znakiem jubileuszy. Plach zanotował 25., a Czerwiński 100. mecz w Ekstraklasie. Z kolei dla Pietrowskiego starcie z Wojskowymi było spotkaniem numer 125. w barwach Piasta Gliwice.  
- Przed spotkaniem - razem z zawodnikami - na murawę weszli piłkarze Olimpiad Specjalnych Polska, którzy wnieśli banner kampanii „Stadiony Bez Barier”. Sportowcy wspólnie zapozowali do pamiątkowej fotografii i przypomnieli, że już za kilka dni w całej Europie rozpocznie się Europejski Tydzień Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych - największe na świecie wydarzenie, które promuje piłkę nożną wśród osób z niepełnosprawnością intelektualną.
- Piast Gliwice jest pierwszą drużyną, która w rundach finałowych Lotto Ekstraklasy przekroczyła granicę 70 strzelonych bramek. 
- Było to pierwsze, historyczne zwycięstwo Piasta w Warszawie.
_____________________________
Legia Warszawa - Piast Gliwice 0-1 (0-1)
0-1 - Badia, 13 min.
 
Legia: Cierzniak - Rocha, Remy, Jędrzejczyk, Vesović - Szymański, Martins, Hamalainen, Antolić (82. Radović), Kucharczyk (46. Medeiros) - Carlitos (73. Kulenović). 
Piast: Plach - Kirkeskov, Sedlar, Czerwiński, Pietrowski - Badia (80. Sokołowski), Hateley, Dziczek, Konczkowski - Valencia, Parzyszek (68. Tomczyk).
 
Żółte kartki: Martins, Rocha, Vesović. 
 
Biuro Prasowe
GKS Piast SA