Latal: Wynik był nieistotny

Pierwszy sparing w 2016 roku Niebiesko-Czerwoni zakończyli zwycięstwem. Mimo to trener Radoslav Latal wynik sprowadził do drugo- a nawet trzeciorzędnej kwestii.

Rywalem zawodników Piasta był Pniówek Pawłowice Śląskie. Gliwiczanie wygrali tę konfrontację 2-1. - Był to pierwszy mecz podczas zimowego okresu przygotowawczego. W ostatnich dniach drużyna ciężko pracowała, więc traktowaliśmy ten sparing jako jednostkę treningową. Wynik nie był dla mnie ważny, natomiast cieszę się przede wszystkim z tego, że obyło się bez kontuzji - mówi Radoslav Latal.

Po pierwszej połowie lider Ekstraklasy przegrywał 0-1. - Druga połowa była lepsza od pierwszej. Wygraliśmy, ale – tak jak powiedziałem wcześniej – wynik nie miał dla mnie znaczenia. Chłopcy mieli ten mecz po prostu wybiegać. Jeszcze przed nami dużo pracy oraz jeden sparing przed wylotem do Alicante. Zagramy z Sigmą Ołomuniec i ten sparing będzie dla mnie już ważniejszy pod względem piłkarskim, ale i taktycznym - zaznacza czeski szkoleniowiec

We wczorajszej drużynie doszło do wielu rotacji względem ligowej jedenastki. - Dałem pograć kilku młodzieżowcom, którzy z nami trenowali w ostatnich dniach. Jestem zadowolony z ich postawy. Ciężko pracowali i dlatego otrzymali szansę pokazania się w sparingu. Myślę, że niektórzy z nich pojadą z pierwszą drużyną na zgrupowanie do Hiszpanii - kończy.