Latal: Wszystkim potrzebne są punkty

15
paź

Problemy kadrowe powoli opuszczają piłkarzy Piasta. Jak zaznaczył w wywiadzie trener Niebiesko-czerwonych Radoslav Latal liczy, że wkrótce już wszyscy będą zdrowi. Jak jednak w związku z tymi wszystkim komplikacjami będzie wyglądała wyjściowa jedenastka, i czy Piast jest faworytem? 

Przerwa na reprezentację

- Ta przerwa bardzo nam pomogła, gdyż mieliśmy niemałe problemy kadrowe przez ostatnie dwa tygodnie. Pojawiły się choroby, paru chłopaków leczyło kontuzje. Dla przykładu Kornel Osyra był chory, również Hebert był na antybiotykach. Kilku pojechało na kadrę i ze względu na te wszystkie komplikacje podczas pierwszego zgrupowania w Kamieniu trenowało tylko dziesięciu piłkarzy.
Cieszę się jednak, że te kłopoty opuszczają naszą szatnię i mam nadzieję, że wkrótce już wszyscy będą w pełni zdrowi.

Wyjściowa jedenastka
- Chodzą mi już jakieś pomysły po głowie. Cały czas jednak czekamy na to, kto będzie w pełni dyspozycyjny. Nie wyobrażam sobie, żebym miał wpuścić na boisko piłkarza, który nie będzie w stu procentach przygotowany. W piątek po treningu podejmiemy ze sztabem ostateczne decyzję.

- Borykamy się dokładnie z tymi problemami, o których wspominałem kilka tygodni temu. Żółte kartki i kontuzje niestety dają się nam we znaki, a punkty potrzebne są wszystkim. I nam i Podbeskidziu.

Mateusz Mak
- Z  Mateuszem mamy problem. W spotkaniu z Wisłą Kraków doznał drobnej kontuzji i nie mógł trenować aż do środy, dlatego też nie pojechał na mecz do Tarnowa. Przez weekend wprawdzie trenował indywidualnie, ale tak jak mówię, musimy poczekać do piątkowego treningu i wtedy dopiero podejmiemy odpowiednie decyzję.

Podbeskidzie Bielsko-Biała
- W tym sezonie obserwowałem z trybun ich mecz ze Śląskiem Wrocław. Odkąd przyszedł Robert Podoliński zdobyli już cztery punkty i to w meczach wyjazdowych. Zremisowali z Koroną i wygrali z Łęczną. Widać, że ta drużyna się poprawiła i gra lepiej. Jestem przekonany, że w sobotę na boisku pojawi się zupełnie inna drużyna niż ta jaką było Podbeskidzie za czasów trenera Kubickiego. Myślę, że dobrze wykorzystali te dwa tygodnie przerwy.

Piast faworytem?
- Nie możemy patrzyć na to w ten sposób. Jedziemy do Bielska walczyć o trzy punkty, tak zresztą podchodzimy do każdego meczu. Mogę obiecać, że damy z siebie wszystko, ale czy wygramy, to się okaże dopiero w sobotę.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.