Latal: To katastrofa

17
wrz
- Z naszej strony to było bardzo słabe spotkanie. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, jednak to co się stało, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Nasza gra to katastrofa. Nie ma na to łagodniejszych określeń. Wisła miała mnóstwo sytuacji i na dobrą sprawę już przed przerwą miała szansę wysoko z nami prowadzić. Trochę zabrakło im szczęścia – trafiali w słupki oraz poprzeczki. Dobry mecz rozegrał także Jakub Szmatuła. O postawie reszty zespołu nie będę się wypowiadał.

- Patrząc na przebieg spotkania w końcówce bardzo bałem się, że może nam nie udać się utrzymać nawet remisu. Dlatego też w miejsce Macieja Jankowskiego wpuściłem Edvinasa Girdvainisa. Miał wzmocnić defensywę i sprawić, że jakoś dowieziemy ten punkt. Nie udało się nam to jednak. Do Gliwic powrócimy w bardzo złych nastrojach.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA