Latal: Pucharowy mecz Lechowi... mógł pomóc

21
sie

W niedzielę Piast Gliwice zmierzy się w Poznaniu z Lechem. Gospodarze będą walczyć o wzbicie się w tabeli. Z kolei Niebiesko-czerwoni powalczą o obronę pozycji lidera Ekstraklasy. Jak wyglądają przygotowania do spotkania w Poznaniu?

Jak wygląda sytuacja kadrowa przed najbliższym meczem z Lechem Poznań?
- Jest kilka drobnych kontuzji. Ale do treningów wrócili już Hebert, Sasa Zivec i Bartosz Szeliga. Normalne zajęcia prowadzi także Kamil Vacek i nie powinno być żadnych problemów, żeby wszyscy wystąpili w Poznaniu.

W takim razie przygotowania do meczu przebiegają prawidłowo?
- Jak najbardziej. Wczoraj dodatkowo oglądaliśmy mecz Lecha z Videotonem i wiemy, że czeka nas naprawdę trudne zadanie. Wydaje mi się też, że niedzielne spotkanie dla moich zawodników będzie bardziej wymagające niż ostatni domowy mecz z Legią. 

Dobry występ Kolejorza z Videotonem może sprawić, że Lech wróci do formy, którą prezentował jeszcze w poprzednim sezonie?
- Oczywiście. Czasem zespół grający słabiej potrzebuje takiego spotkania, kiedy odzyskuje wiarę we własne umiejętności i możliwości. Wczorajszy mecz to dla poznaniaków jasny znak, że mogą grać dobry futbol!

Mimo licznych kontuzji?
- Tak. Lech ma tylu dobrych zawodników, że te braki - sprawiające trenerowi oczywisty dyskomfort - nie mają aż tak dużego wpływu na jakość, jaką prezentują. Bo mimo kontuzji ich jedenastka wciąż prezentuje się imponująco.

Kiedy wyruszacie do Poznania?
- Jutro o 8:00 wyjeżdżamy w podróż do Wielkopolski. Już na miejscu przeprowadzimy sesję treningową, a następnego dnia gramy.


Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.