Latal: Nie liczył się styl tylko trzy punkty

08
mar

Trener Radoslav Latal po wygranym meczu ze Śląskiem Wrocław przyznał, że nie liczył się styl. Dla niego istotne były tylko trzy punkty, które udało się ostatecznie wywalczyć. 

- Chcieliśmy w tym meczu zdobyć tylko trzy punkty. Nasza gra faktycznie nie była najlepsza, chociaż w pierwszej połowie nie dopuściliśmy Śląska do bramkowej sytuacji. Potem mieliśmy problemy z atakiem. Chcieliśmy uspokoić wszystko i przede wszystkim nie stracić bramki tak jak na Wiśle. To się udało. Inna sprawa, że nasze boisko jest fatalne i trudno na nim grać w piłkę - mówi Radoslav Latal.

Trener Latal nie skorzystał z kilku dotąd grających zawodników. - Martin Bukata ma kontuzję. Tak samo jak Kristijan Ipsa. Ponadto, reszta drużyny musi być przygotowana na mecz z Podbeskidziem. Przecież gramy już za trzy dni - dodaje. 

Gliwiczanie w końcówce cofnęli się do defensywy, pozwalając Śląskowi na znacznie więcej niż wcześniej. - Problem jest w głowach. Oni czują presję wyniku. Cracovia - gdybyśmy nie wygrali - byłaby tuż tuż za nimi. Dziś - podkreślam - liczyło się tylko zwycięstwo, niezależnie od stylu - kończy Latal.


Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.