Latal: Koncentracja przez całe spotkanie!

27
paź

- Wiemy, że nie będzie łatwo i nikt tych punktów nie da nam za darmo. Mam nadzieję, że piątkowy mecz zakończymy zwycięstwem - powiedział trener Radoslav Latal, który spotkał się z dziennikarzami przed starciem z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza.

W poprzedniej kolejce Piast przegrał na wyjeździe z Lechią. Niebiesko-Czerwoni prowadzili 2-1, ale nie zdołali utrzymać przewagi do ostatniej minuty. - To będzie inny mecz niż ten w Gdańsku. Tam chcieliśmy się bronić i staraliśmy się grać na zero z tyłu. Mieliśmy wtedy jednak pewne problemy kadrowe i nie było trzech zawodników... Teraz wracają już do składu, więc liczymy na trzy punkty - mówił czeski szkoleniowiec.

W ostatnich spotkaniach do siatki rywali trafiali głównie zawodnicy grający w defensywie Piasta. - Ten problem w dalszym ciągu nie jest rozwiązany. Nie mamy zbyt wielu napastników, a teraz jeszcze wyleciał nam Sandro Gotal, który jest kontuzjowany. Będziemy się z tym zmagać aż do wiosny, więc na razie inni zawodnicy muszą strzelać bramki.

Sandro Gotal wyszedł w podstawowym składzie podczas spotkania z Lechią. Napastnik Piasta nie dokończył jednak rywalizacji i z powodu kontuzji musiał opuścić plac gry. - Ma problemy z mięśniem dwugłowym i będzie pauzował przez około trzy tygodnie - powiedział trener Latal.

- Josip Barisić nie jest w optymalnej formie strzeleckiej i nie prezentuje się tak jak w poprzednim sezonie. W piątek gramy u siebie, a on jest naszym jedynym napastnikiem. Zobaczymy jak będzie - dodał.

- Obojętnie kto będzie strzalał bramki. Potrzebujemy trzech punktów, więc nie ma to większego znaczenia kto nam je zapewni. Czy zrobi to Hebert, Sedlar czy też może Pietrowski... - zaznaczył opiekun Niebiesko-Czerwonych.

W meczu z Lechią Gdańsk o końcowym rezultacie zadecydowały bramki strzelone w ostatnich minutach rywalizacji. Podobnie było podczas spotkań z Ruchem Chorzów, Śląskiem Wrocław i Górnikiem Łęczna. - Piast nie jest w tym wyjątkiem. W całej lidze tak się dzieje. Wystarczy spojrzeć na ostatnią kolejkę. Tak było w Warszawie i Płocku.. Zaznaczałem chłopakom na odprawie, że końcówki są bardzo ważne i należy w nich zachować pełną koncentrację. Lotto Ekstraklasa jest bardzo wyrównana i zawsze trzeba walczyć do końcowego gwizdka - stwierdził.

W ubiegłych rozgrywkach Piast dwukrotnie wygrywał z zespołem z Niecieczy. - Nie patrzymy na poprzedni sezon. Teraz Bruk-Bet jest wysoko w tabeli i na tym się skupiamy. Ta drużyna ma sporą jakość i aktualnie dobrze się prezentuje - mówił trener Latal.

- Chciałbym być krytykowany i mieć tyle punktów co oni. Obojętnie jak się gra - ważne, by wygrywać. W Gdańsku dobrze się prezentowaliśmy, ale wróciliśmy bez punktów. Gramy u siebie, więc musimy zachować spokój.

- Tabela jest płaska i dzięki wygranej możemy znaleźć się w siódmym miejscu. Wiemy jednak, że nie będzie łatwo i nikt tych punktów nie da nam za darmo. Mam nadzieję, że piątkowy mecz zakończymy zwycięstwem. Gramy na własnym stadionie, a to właśnie tutaj mieliśmy punktować - zakończył Radoslav Latal.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA