Ladislav Maier: Chciałbym wygrać z Rapidem

W sobotę Piast prowadzony przez Radoslava Latala, którego asystentem jest Ladislav Maier, zmierzy się w meczu Sparingowym z Rapidem Wiedeń. - Zależy mi, żebyśmy wygrali ten mecz. Dla mnie to nie jest zwykły sparing - uśmiecha się szkoleniowiec Piasta, który przed laty występował w Rapidzie i odnosił sukcesy w zielono-białych barwach.
 
Ladislav Maier jest postacią mocno rozpoznawalną w Austrii. Podczas sparingu Piasta z Altachem piłkarze lidera austriackiej Bundesligi witali się z asystentem Radoslava Latala.

- Przez siedem lat broniłem barw Rapidu Wiedeń. Chyba mnie kojarzą - uśmiecha się Maier. - Z podstawowym bramkarzem Altachu, Andreasem Lukse trenowaliśmy razem w drużynie 32-krotnego mistrza Austrii. On był wtedy trzecim bramkarzem, zaczynał swoją karierę, a ja już powoli kończyłem grę w piłkę - wspomina trener.

Maier razem z drużyną Rapidu wywalczył tytuł mistrza Austrii oraz dwukrotnie został wicemistrzem tego kraju. - To były najlepsze lata w mojej piłkarskiej karierze. W Wiedniu czułem się bardzo dobrze. Moja rodzina również miło wspomina tamte czasy - mówi asystent trenera Latala.

- W Rapidzie wciąż mam wielu znajomych, których odwiedzam dwa-trzy razy w  roku. Jadę wtedy na mecz Rapidu, mam tam swoje krzesełko ze swoim nazwiskiem, które zawsze na mnie czeka - uśmiecha się szkoleniowiec Piasta.

W klubie ze stolicy Austrii wciąż występuje jeden zawodnik, z którym Ladislav Maier grał w jednej drużynie. - Steffen Hofmann dołączył do nas jako młody zawodnik i gra w Rapidzie do dzisiaj. Był wtedy w wieku naszych chłopaków z CLJ. Mocno nad sobą pracował, cały czas się rozwijał i stał się jednym z liderów zespołu i w końcu kapitanem. To fantastyczny zawodnik i już teraz ikona Rapidu.

- W Rapidzie wciąż pracują ci sami masażyści oraz kierownik drużyny. Z kolei trenerem bramkarzy jest obecnie Helge Payer, którym rywalizowałem o miejsce w składzie - opowiada Ladislav Maier.

- Cieszę się na ten mecz. To będzie cenny sparing. Rapid to najbardziej utytułowany austriacki klub. Wielka firma z tradycjami. Warto mierzyć się z takimi zespołami. Altach jest mniejszym klubem, ale również drużyną o wysokim poziomie sportowym. Bardzo dobrze, że gramy gry kontrolne z solidnymi zespołami. Dzięki temu nasz poziom sportowy również pójdzie do góry, jestem o tym przekonany - kończy Maier. 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA