Krótka Piłka #1

27
mar

Konkretnie i na temat, czyli "Krótka piłka" w roli głównej z Piotrem Parzyszkiem! Zapraszamy na pierwszy odcinek cyklu, w którym napastnik Piasta zmierzył się z serią krótkich i konkretnych pytań w czasie kwarantanny!


1. Kuchnia włoska czy holenderska?
- Generalnie wolę włoską kuchnię, jednak kilka holenderskich produktów muszę mieć zawsze w lodówce…


2. Cały mecz bez gola czy 65 minut z golem?  
- (śmiech) Zdecydowanie 65 minut z golem, bo ostatecznie to liczby strzelonych bramek przemawiają na korzyść napastnika.


3. Nowa para butów czy najnowszy iPhone?
- Hmm… to zależy jakie buty... Nie no żartuję, co prawda jestem uzależniony od kupowania nowych par butów, ale najnowszy iPhone musi być!


4. Tatuaż na szyi czy łydce?
- Wolałbym mieć tatuaż na szyi, ale wiem, że moja żona by mnie zabiła … dlatego prędzej będę miał na łydce.


5. Weekend poza miastem czy weekend w dużym mieście?
- Zdecydowanie poza miastem, przy czym hotel musi być luks.


6. Życie z dnia na dzień czy planowanie przyszłości?
- Piłkarskie życie nie jest możliwe do zaplanowania, nauczyłem się żyć z dnia na dzień.


7. Tydzień sam w domu, czy tydzień gościć u siebie w domu rodzinę?
- Wolę być tydzień sam w domu... Zresztą, chyba każdy z nas będzie miał wkrótce siedzenie w domu  opanowane do perfekcji.


8. Netflix czy kino?
- Kino. Na Netflixa nie mam już czasu, tak jak kiedyś. Teraz każdą wolną chwilę spędzam na zabawach  z córkami. Stąd też jest mi łatwiej wyskoczyć do kina ze starszą z nich.


9. Śniadanie w domu czy w restauracji?
- W restauracji, bo nie zawsze mi się chce przygotowywać śniadania z samego rana, ale w obecnej sytuacji zagrożenia koronawirusem, nie mam wyboru i jemy z rodziną wszystkie posiłki w domu lub na tarasie.


10. Miesiąc bez barbera czy  miesiąc bez sklepów z ubraniami?
- Miesiąc bez zakupów ubrań przetrwam, mam ich dużo w swojej szafie, ale bez barbera...szkoda gadać. Nie chcę nawet myśleć, jaki będę zarośnięty na koniec kwarantanny.


11. Męski wypad czy wieczory z rodziną?
- Wieczory w gronie rodziny mam zapewnione najpewniej na zawsze. (śmiech) Teraz w czasach obowiązującej kwarantanny domowej, kiedy 100% czasu pochłaniają mi moje dziewczyny, chętnie wyskoczyłbym na męski wypad! Jest to oczywiście niemożliwe, ale jak wszystko wróci do normy…


12. Zakupy w galeriach handlowych czy online?
- Zakupy online są dla mnie o wiele lepsze!


13. Dom z widokiem na morze czy stadion?
- Na morze. Nie znajdowałbym aż takiej przyjemności w patrzeniu na stadion, za to na morze mógłbym patrzeć bez końca.


14. Miesiąc bez internetu czy miesiąc bez gry w piłkę?
- Nie ma szans, bym przeżył bez obu tych rzeczy... (śmiech) Ale skoro muszę wybrać jedno - to brak internetu.


15. Przyszłość trenerska czy własny biznes?
- Trenerska, bo nie wyobrażam sobie życia bez piłki nożnej!


16. Adrenalina czy święty spokój?
- Adrenalina! Na święty spokój znajdę czas, jak będę wąchał kwiatki od spodu.


17. Zdjęcia czy „boomerang”?
- Zdjęcia.


18. Medialny czy wycofany?
- Otwarty na media i dziennikarzy, w końcu praca z mediami to jeden z elementów zawodu piłkarza.


19. Prawienie czy przyjmowanie komplementów?
- Trudne pytanie. Z jednej strony lubię doceniać innych, z drugiej - lubię czuć satysfakcję po pochwałach w moją stronę.


20. Piłkarski „fejm” czy normalne życie?
- Piłkarski „fejm”, tylko taki zdrowy, przejawiający się m.in. zainteresowaniem mediów twoją osobą. Wywiady czy sesje zdjęciowe stanowią część życia piłkarza, moim zdaniem, całkiem miłą.


21. Seriale czy gry planszowe?
- Gry planszowe! Uwielbiam!


22. Talent czy praca?
- Praca, ciężka praca. Ona zawsze zdobędzie przewagę nad talentem lub go udoskonali.


23. Odmawiać sobie, czy robić to, na co ma się ochotę?
- Robić, co się chce. Z życia trzeba korzystać i się nim cieszyć tu i teraz.


24. Częste zmiany czy stabilizacja?
- Częste zmiany stały się dla mnie normalnością od czasów nastoletnich. W Gliwicach po raz pierwszy doświadczyłem namiastki stabilizacji. To wyjątek od reguły w moim życiu.


25. Odporność na komentarze czy przejmowanie się opinią innych?
- To zależy, kto się dzieli ze mną swoją opinią na mój temat. Biorę sobie do serca komentarze od ważnych dla mnie osób, a także konstruktywna krytykę kibiców. Natomiast na hejterów się uodporniłem - jest mi ich zwyczajnie żal, że nie odnajdują w swoim życiu nic interesującego, a swoją frustrację leczą agresją przed komputerem, wyładowując się na tych, którzy ciężko pracują na swoją przyszłość. 


Biuro Prasowe 
GKS Piast SA