Krakowczyk: Bramka doda mi skrzydeł

02
wrz

Napastnik Piasta Gliwice Łukasz Krakowczyk przyznał w pomeczowym wywiadzie, że jest zadowolony z wygranej ze Śląskiem Wrocław oraz strzelonej bramki.

Proszę cię o krótką ocenę spotkania ze Śląskiem.

- Wydaje mi się, że pierwsza połowa była zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu. Stworzyliśmy też sobie więcej sytuacji. W drugiej trochę już wyszło zmęczenie, bo w piątek mieliśmy dwie jednostki treningowe. Uważam jednak, że w ogólnym rozrachunku cały mecz wyszedł nam bardzo dobrze.

Piękna bramka, choć nie przyniosła punktów, to została zdobyta w szczytnym celu.
- Jestem z niej bardzo zadowolony. Wywalczyłem też rzut karny. To wszystko podbuduje mnie przed nadchodzącymi meczami i doda skrzydeł na treningach.

Jaki walor miało twoim zdaniem to spotkanie?
- Mogliśmy sprawdzić nieco inne ustawienie. Brakowało nam kilku zawodników, którzy są kontuzjowani lub z innych względów z nami nie przyjechali. To dla nas dobra jednostka treningowa.

Twój ostatni mecz w pierwszej drużynie Piasta to także starcie ze Śląskiem Wrocław.
- Tak. Dostałem wtedy dziesięć minut. Też były sytuacje bramkowe, ale nie udało mi się strzelić gola. Jestem zadowolony, że teraz wpisałem się na listę strzelców.

Żyjecie jeszcze ubiegłotygodniowym zwycięstwem z Jagiellonią?
- Oczywiście. Takich wygranych się nie zapomina, ale przede wszystkim skupiamy się teraz na nadchodzącym meczu z Lechią.

Jak się do niego przygotowujecie? Jaki jest plan treningów na te najbliższe dni?
- Od poniedziałku będziemy ostro pracować przez trzy dni, czekają nas po dwie jednostki treningowe dziennie. Piątek będzie wolny, a już w sobotę wracamy do intensywnych przygotowań.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA