Kostadinov: Jestem zadowolony, ale zawsze mogę być bardziej!

21
mar

- Akcja bramkowa była naprawdę bardzo dobrze skonstruowana. Próbowaliśmy takich kombinacji na treningu. Wszyscy zawodnicy, którzy uczestniczyli w tej akcji spisali się tak jak powinni, a Damian oddał bardzo dobry strzał - powiedział Tihomir Kostadinov po zwycięskim spotkaniu Piasta Gliwice z Cracovią.

 

Zgodzisz się ze stwierdzeniem, że pierwsza połowa była zdecydowanie pod waszą kontrolą. Natomiast w drugiej gra stała się bardziej wyrównana i emocjonująca?
- To prawda, tak potoczył się mecz. W pierwszych 45 minutach zdobyliśmy bramkę, a po przerwie musieliśmy się bardziej bronić, aby nie stracić gola. Oczywiście, chcieliśmy podwyższyć prowadzenie, ale niestety to się nie udało i dlatego gra była bardzo intensywna aż do samego końca. W przyszłości musimy strzelić drugiego gola, aby zamknąć mecz.

 

Zaliczyłeś piękną asystę przy bramce Damiana Kądziora. Jesteś zadowolony ze swojej gry?
- Akcja bramkowa była naprawdę bardzo dobrze skonstruowana. Próbowaliśmy takich kombinacji na treningu. Wszyscy zawodnicy, którzy uczestniczyli w tej akcji spisali się tak jak powinni, a Damian oddał bardzo dobry strzał. Odnośnie mojej gry, to właśnie po to jestem na boisku, aby podawać moim kolegom. Jestem bardzo szczęśliwy z mojej pierwszej asysty i chcę to kontynuować w przyszłości.

 

To był twój drugi mecz, w którym zagrałeś od pierwszych minut. Czujesz, że wpasowałeś się już do tej drużyny, czy nadal się z nią zapoznajesz?
- Ciągle się uczę, ponieważ ta liga różni się od tej, w której grałem poprzednio. Ekstraklasa jest bardziej intensywna i fizyczna. Myślę, że dalej mogę dobrze funkcjonować z chłopakami na boisku, po prostu potrzebuję trochę więcej czasu, aby być jeszcze lepszym. Jestem zadowolony, ale zawsze mogę być bardziej!

 

Czas na kadrę. Będziesz teraz myślał o kolejnym meczu z Wisłą Kraków, czy skupisz się wyłącznie na rozgrywkach w barwach reprezentacji Macedonii Północnej?
- Obecnie jestem skoncentrowany na grze w reprezentacji. Niestety nie mogę zagrać w pierwszym meczu we Włoszech, ponieważ pauzuję za żółte kartki, ale wierzę w moich kolegów i bardzo się cieszę, że tam pojadę. Mam nadzieję, że osiągniemy dobry wynik. Jeśli tam wygramy, chcę być gotowy na finał. Zakwalifikowanie reprezentacji Macedonii Północnej do mistrzostwa świata byłoby największym osiągnięciem w mojej karierze. 

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA