Korun: Naszym celem jest Górnik
- Za chwilę zagramy z Górnikiem. To szczególnie ważny mecz dla naszych kibiców i oczywiście bardzo chcielibyśmy ich uszczęśliwić, zwłaszcza w tym czasie, kiedy mogą nas oglądać tylko z perspektywy telewizora. Mimo wszystko gramy u siebie i kiedy gramy przy Okrzei, zawsze naszym celem jest zwycięstwo - zapewnił Uros Korun, obrońca Piasta Gliwice.
Piast miał spore kłopoty w meczu z Koroną. Do końca wierzyliście w zwycięstwo?
- Tak, wszyscy w zespole mamy taką mentalność, że gramy do końca, do ostatniej minuty meczu. Byliśmy pozytywnie nastawieni i wierzyliśmy, że zdobędziemy gola, bo dominowaliśmy w tym meczu.
Jak ważna dla przebiegu spotkania była czerwona kartka dla rywali?
- Nie za każdym razem jest tak, że czerwona kartka dla przeciwnika sprawia, że gra się łatwiej. Korona po tej sytuacji grała dziesiątką za linią piłki i dobrze ustawili się w obronie. Ale my mieliśmy swój plan. W końcówce też dopisało szczęście. Ono też jest potrzebne.
Dzięki punktom w Kielcach zapewniliście sobie grę w grupie mistrzowskiej. Jaki jest wasz kolejny cel?
- Naszym kolejnym celem jest Górnik. Nie wybiegamy myślami zbyt daleko w przyszłość. Każdy najbliższy mecz jest naszym kolejnym celem.
Często pytają cię o dogonienie Legii Warszawa?
- Teraz co drugie pytanie dotyczy Legii Warszawa, ale my skupiamy się na sobie. Mówię szczerze, w naszej szatni nikt nie myśli i nie mówi o Legii. Koncentrując się tylko na sobie możemy zapewnić sobie sukces.
To już seria. Wygraliście cztery mecze z rzędu, ale już teraz we wtorek czekają Was Derby. Szczególna rywalizacja...
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z ostatnich wyników, ale tak jak wspomniałeś, już za chwilę zagramy z Górnikiem. To szczególnie ważny mecz dla naszych kibiców i oczywiście bardzo chcielibyśmy ich uszczęśliwić, zwłaszcza w tym czasie, kiedy mogą nas oglądać tylko z perspektywy telewizora. Mimo wszystko gramy u siebie i kiedy gramy u nas przy Okrzei, zawsze naszym celem jest zwycięstwo.
Jaki przewidujesz scenariusz na najbliższy mecz?
- Tak jak powiedziałem, grając u siebie w domu nikt z nas nie pozwoli, że punkty wyjechały z Gliwic.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA