Korun: Interesują nas tylko trzy punkty

28
lis

- Spodziewamy się trudnego meczu, ponieważ przyjeżdża do nas mocny rywal. Musimy być tylko skoncentrowani na sto procent na wydarzeniach, które będą się odbywały na boisku. Interesują nas tylko trzy punkty - zapowiedział sobotnią rywalizację ze Śląskiem Wrocław Uros Korun, obrońca Piasta Gliwice.


Jak zespół, który nie przegrał od ponad dwóch miesięcy, zareagował na porażkę w ostatnim meczu z Lechem?
- Wiemy, że to nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu, ale staramy się koncentrować na pozytywach. Nie przegraliśmy od ponad dwóch miesięcy i ta porażka może pozwoli nam wrócić na ziemię. Przypomnimy sobie, że jesteśmy drużyną, której jak każdej innej, może przytrafić się słabszy moment, ale pamiętamy, że musimy ciężko pracować, żeby te momenty się nie zdarzały.

Śląsk Wrocław jest waszym kolejnym rywalem, o którym można powiedzieć, że potrafi zanotować serie wygranych lub długo nie zbierał kompletów punktów. Ostatnio jest jednak na fali wznoszącej.
- Śląsk jest na wysokiej pozycji w tabeli i myślę, że zagra na swoim dobrym poziomie. Pewni siebie przystąpimy do tej rywalizacji i będziemy chcieli ją wygrać. Wiemy, że u siebie przy Okrzei jesteśmy mocni. Czujemy się tu dobrze i gramy dobrze. Solidnie przygotowywaliśmy się do sobotniego meczu. 

To będzie mecz trzeciej z piątą drużyną tabeli. To sprawia, że mecz będzie szczególnie ważny?
- Musimy myśleć o tym w ten sposób, że jest to mecz, dzięki któremu możemy zdobyć trzy punkty, czyli całkowicie standardowo. Nie należy teraz patrzeć na tabelę, na to przyjdzie czas po sezonie. Spodziewamy się trudnego meczu, ponieważ przyjeżdża do nas mocny rywal. Musimy być tylko skoncentrowani na sto procent na wydarzeniach, które będą się odbywały na boisku. Interesują nas tylko trzy punkty.

Pamiętacie jeszcze ten pierwszy mecz ze Śląskiem, kiedy we Wrocławiu to zwycięstwo "uciekło" w ostatnich minutach rywalizacji?
- Ja dobrze to pamiętam, a tego typu porażki bolą. W tym meczu byliśmy dużo lepsi od przeciwnika i przez 80 minut przeważaliśmy, a tylko w tych pozostałych zdarzyły się dla nas niedobre rzeczy. Teraz to na pewno będzie inne spotkanie. Od tamtego czasu minęło kilka miesięcy, oni grają inaczej, my również.

W tym roku kalendarzowym zostało do rozegrania jeszcze kilka meczów. Jest w was jeszcze siła i motywacja, by osiągnąć jak największą zdobycz punktową?
- Motywacji na pewno nie brakuje. Wszyscy w szatni jesteśmy mocno zdeterminowani i chcemy skończyć rok na jak najwyższym miejscu. Pozostało jeszcze kilka meczów ligowych i jedno spotkanie w Pucharze Polski. Choć myślami jesteśmy tylko skupieni na Śląsku, mamy przed sobą jeszcze parę wyzwań, z których będziemy chcieli uzyskać jak największą zdobycz.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA