Kołodziejczyk: Klub jest żywym organizmem

W piątek, Jarosław Kołodziejczyk dokonał podsumowania ostatniej fazy przygotowań do wiosennej części sezonu, opowiedział o finalizacji transferu Damiana Zbozienia i sytuacji Dariusza Treli. Prezes Piasta wspomniał także o otwartych niedawno punktach sprzedaży i nowych partnerach klubu.
 
Zimowe przygotowania
- Zakończyliśmy już praktycznie przygotowania do kolejnej części rozgrywek. Rozegraliśmy kilka sparingów z dobrymi zespołami. Jestem zadowolony, że tak naprawdę - oprócz jednego zawodnika - nikt inny nie jest kontuzjowany na dłużej niż kilka tygodni. Mieliśmy sezon, w którym urazy znacznie pogorszyły naszą jakość sportową i teraz pozostaje się cieszyć.

Alicante po raz trzeci
- W Hiszpanii są bardzo dobre warunki i czujemy się jak u siebie w domu. Mamy do swojej dyspozycji świetną bazę i zaplecze, klimat również nam sprzyja. Nasi piłkarze wrócili już do Gliwic i jeszcze przed ligowym spotkaniem z Wisłą Kraków rozegramy dwie gry kontrolne, które pokażą czy zespół zaklimatyzował się już na dobre w kraju.

Zbozień i nowe wzmocnienia
- Mam nadzieję, że zawodnicy, których zakontraktowaliśmy, mogą się okazać objawieniami i będą wartościowymi wzmocnieniami. Ostatnim transferem, który finalizujemy, jest ten Damiana Zbozienia do rosyjskiej ligi. Z żalem żegnamy Damiana i będzie nam go brakowało. Tutaj rozwinął i stał się niezłym graczem. Był również dobrym duchem szatni. Życzę mu wszystkiego najlepszego i wierzę, że rozsławi imię klubu za granicą i będzie takim ambasadorem klubu jak Kamil Glik we Włoszech.

Trela do końca sezonu?
- Klub jest żywym organizmem - ktoś odchodzi, ktoś przychodzi. My też ewoluujemy z różnych powodów. Dużo czasu poświęciliśmy na negocjacje z Darkiem. Z ostatnim dniem czerwca kończy mu się kontrakt i będzie mógł odejść. Mamy go kim zastąpić. Rynek jest dość duży. Nasz wzrok teraz sięga 3000 km stąd. Oczywiście, najpierw szukamy na naszym podwórku, ale skoro nie możemy znaleźć blisko, to musimy rozszerzyć zasięg poszukiwań.

Kolejne punkty sprzedaży
- Rozpoczęliśmy otwartą sprzedaż karnetów. W ostatnim czasie uruchomiliśmy kilka punktów dystrybucji: na hali przy ul. Jasnej, w siedzibie Stowarzyszenia GKS Piast Gliwice i w Europie Centralnej - największym gliwickim hipermarkecie - gdzie oprócz karnetów i biletów, można również nabywać  klubowe gadżety. Mam nadzieję, że wpłynie to pozytywnie na frekwencję.

Sponsorzy
- W najbliższym czasie poinformujemy o nowym partnerach biznesowych. Drużyna nie gra dla prezesa, zarządy czy właściciela, ale dla kibiców, sponsorów i naszych interesariuszy. Jest to bardzo ważna część, żeby zdywersyfikować przychody klubu. Nie chcemy uzależniać się od dotacji z miasta i pieniędzy z Ekstraklasy SA. Chcemy z klubem na stale związać gliwicki biznes. Na razie nam się to udaje, że wielu inwestorów czuje, że może  zarobić pieniądze i nawiązać kontakty handlowe. Te misję klub spełnia.
 

Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA