Kocian: Siłą Piasta są stałe fragmenty gry oraz ofensywne usposobienie
Dzięki sześciu wygranym z rzędu drużyna Ruchu Chorzów jest wiceliderem T-Mobile Ekstraklasy. W najbliższą niedzielę, podopiecznym Jana Kociana na drodze stanie gliwicki Piast, który przy Cichej postara się o korzystny wynik.
Świetna atmosfera
- Dobra passa sprawia, że zarówno piłkarz i trener czują się lepiej. Zwycięstwa poprawiają atmosferę w szatni. Dzięki niej drużyna lepiej i gra i lżej się jej trenuje. Dobra atmosfera nie spowoduje tego, że położymy się na sofie i już nie będziemy ciężko trenować.
- To, że w klubie panują optymistyczne nastroje to jeszcze nie znaczy, że wygraliśmy z Piastem. Ekipa z Gliwic jest w dolnej części tabeli, ale gdy spojrzymy na zespół to są silni.
Ważny jest każdy mecz
- W szatni nie rozmawiamy o mistrzostwie czy o pucharach. Myślimy o tych kolejkach, które pozostały do końca rundy zasadniczej, w następnej fazie będziemy mówić o następnych meczach. Teraz myślimy o meczu z Piastem, później o meczu z Pogonią i tak dalej.
- Myślimy o najbliższym meczu i to jest najważniejsze, gdy nie wygramy następnych meczów nie można mówić o pucharach. Trzeba realnie oceniać naszą sytuację, my trenerzy i zespół stąpamy twardo po ziemi.
- Zespół to w tej chwili 12-13 piłkarzy. Gramy w ustawieniu, które daje nam wygrane - oczywiście jeśli nie ma kartek i kontuzji. Atmosfera w szatni jest dobra, więc cała drużyna trenuje na pełnym gazie.
Bez lekceważenia
- Siłą Piasta są stałe fragmenty gry oraz ofensywne usposobienie. Niebiesko-czerwoni mają też mocną ławkę: Izvolt, Ciman, Nie można powiedzieć, że Piast jest słabą drużyną.
Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.