Klepczyński: Bardzo się cieszymy!

19
maj
Adrian Klepczyński rozegrał dziś pełne dziewięćdziesiąt minut w meczu z GKS-em Bełchatów. Doświadczony defensor po końcowym gwizdku sędziego nie ukrywał radości. - Chcieliśmy się odbić, zostawić ten Bełchatów daleko w tyle i to się udało. Jesteśmy zadowoleni - przyznał  "Klepa". 

Piłkarz wytłumaczył dlaczego przeciwnik zdołał strzelić aż trzy bramki - Przy wyniku 5:1 za bardzo sie rozluźniliśmy. Trochę szkoda tego wyniku, ale najważniejsze są trzy punkty. Mecz wbrew pozorom nie był łatwy i mogło się to wszystko inaczej skończyć - dodał.

Klepczyński ponownie znalazł uznanie w oczach trenera Latala. - Na pewno jest tak, że raz się gra, innym razem trzeba usiąść i obserwować spotkanie z ławki. Nie wolno się jednak załamywać, trzeba walczyć od nowa o miejsce w składzie. Obrońca przyznał, że nie myśli jeszcze o kolejnym sezonie w barwach Piasta, bo skupia sie na walce o utrzymanie. - Chciałbym tutaj zostać, ale najpierw musimy się utrzymać. Za chwile będą następne mecze. Musimy pozostać skoncentrowani, bo walka będzie trwała do końca. Przed nami Podbeskidzie i nie wolno nam sobie pozwolić nawet na moment rozluźnienia - powiedział.

- To był da nas bardzo ważny mecz. Chcieliśmy się odbić, zostawić ten Bełchatów daleko w tyle i to się udało. Jesteśmy zadowoleni - zakończył "Klepa".

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.