Kądzior: Trzeba jeszcze ciężej pracować
- Trzeba jeszcze ciężej pracować, aby po przerwie reprezentacyjnej jeszcze lepiej wyglądać i lepiej punktować - powiedział Damian Kądzior po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław.
To był trudny mecz, który zakończył się chyba sprawiedliwym remisem. Co możesz powiedzieć na temat tego spotkania?
- Z przebiegu meczu to wydaje mi się, że ten remis był zasłużony. Śląsk operował piłką, miał swoje sytuacje, ale bramkę trafili z karnego, który był trochę przypadkowy. Pomimo nie najlepszej gry, dobrze, że w kolejnym meczu odrabiamy straty ze stałego fragmentu. W drugiej połowie tych okazji też kilka było. Rywale mieli swoją, a my mieliśmy między innymi tę, w której Alberto Toril trafił do siatki, ale sędzia gola nie uznał, bo dostrzegł spalonego. Szkoda tej okazji.
Kolejny mecz i kolejny gol po dośrodkowaniu ze stojącej piłki...
- To prawda. Gdy nam nie idzie to dobrze, że wykorzystujemy ten element. Trzeba jeszcze ciężej pracować, aby po przerwie reprezentacyjnej jeszcze lepiej wyglądać i lepiej punktować.
Wspomniałeś o przerwie na reprezentację. Powiedz mi... jakie macie na nią plany?
- Na pewno trzeba odpocząć. Dostaliśmy od trenera trzy dni wolnego, bo w październiku czeka nas ligowy maraton i musimy być na niego przygotowani. Później wracamy do ciężkiej pracy, bo chcemy jak najlepiej i najmocniej wykorzystać przerwę, przygotowując się do tego maratonu, o którym powiedziałem.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA