Jodłowiec: Czujemy sportową złość

30
mar

- Przegraliśmy z liderem, ale pokazaliśmy naprawdę dobry styl. Czujemy sportową złość, a w następnym spotkaniu musimy się zrehabilitować - przyznał pomocnik Piasta Gliwice Tomasz Jodłowiec po meczu z Lechią Gdańsk.

Czy w tym spotkaniu zwyciężył zespół lepszy?

- Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że nie. My graliśmy, mieliśmy sytuacje, a Lechia strzelała bramki i to po stałych fragmentach gry. Tym bardziej jesteśmy wkurzeni... Nie możemy się czuć inaczej, bo przegraliśmy po dobrym meczu.

Czego tak naprawdę zabrakło Piastowi w tym meczu?
- Wypracowaliśmy sobie naprawdę sporo sytuacji. W pierwszej połowie zasłużyliśmy chociaż na jednego gola. Czasami brakowało tylko lepszego dogrania piłki lub niewiele było potrzeba przy wykończeniu, żeby piłka wpadła do bramki.

Nasuwają się już jakieś konkretne wnioski?
- Musimy podnieść głowy do góry i jedziemy dalej. Przegraliśmy z liderem, ale pokazaliśmy naprawdę dobry styl. Czujemy sportową złość, a w następnym spotkaniu musimy się zrehabilitować.

To prawda, bo szansa na to, by wrócić na drogę zwycięstw może nadejść już w środę…
- Teraz musimy się zregenerować po tym meczu i dobrze przygotować się do kolejnego... Najlepszym sposobem na odreagowanie jest jak najszybsze zwycięstwo i do tego będziemy dążyć w spotkaniu z Wisłą Płock.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA