Jagiellonia - Piast 2-0. Nieudana inauguracja sezonu

16
lip

W sobotnim meczu 1. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 0-2 (0-1). Bramki w tym spotkaniu strzelili Jesus Imaz i Mateusz Kowalski.

 

Spotkanie w skrócie 
- Początek meczu do wzajemne badanie się obu zespołów. Obie drużyny próbowały szukać sobie miejsca na dobre rozegranie akcji, ale czegoś brakowało. U gospodarzy było dużo niedokładności przy wyprowadzeniu piłki, przez co narażali się na groźne kontry. W jednej z sytuacji mało brakowało, aby Kamil Wilczek po przejęciu piłki wyszedł sam na sam z bramkarzem. Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie podopieczni Waldemara Fornalika, którzy byli aktywniejsi. Jakub Czerwiński został jednak powstrzymany w ostatnim momencie przez obrońcę i nie udało mu się skutecznie zakończyć kontrataku. Mówią, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak w 29. minucie do siatki trafili rywale, a konkretnie Jesus Imaz. Hiszpan doskonale znalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i po rykoszecie trafił do siatki, otwierając wynik rywalizacji. Podrażnieni piłkarze Piasta chcieli jeszcze przed przerwą wyrównać i raz po raz atakowali bramkę Zlatana Alomerovicia, niejednokrotnie zmuszając go do interwencji. Do przerwy wynik jednak nie uległ zmianie i to białostoczanie prowadzili jednym trafieniem.

- W drugiej połowie przeważali Niebiesko-Czerwoni, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce, dążąc do odrobienia strat. Zawodnicy Piasta atakowali i oddawali więcej strzałów od swoich rywali, ale brakowało, aby postawić kropkę nad "i". Tę mógł postawić natomiast Tomas Prikryl, który w 79. trafił mógł podwyższyć prowadzenie gospodarzy, ale trafił w słupek. Pod koniec spotkanie mocno się zaostrzyło i sędzia musiał kilkukrotnie sięgać po kartki. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy, do siatki trafił rezerwowy Jagi, Mateusz Kowalski, który ustalił wynik na 2-0 dla miejscowych.

 

Najciekawsze akcje
4': Bartosz Bida zdecydował się na uderzenie z dystansu, jednak piłka po jego strzale znacząco minęła cel.
11': Kamil Wilczek przejął bezpańską piłkę i dograł ją do Grzegorza Tomasiewicza. Nowy zawodnik Piasta dośrodkował w pole karne, ale niestety odrobinę za wysoko i Michał Chrapek nie zdołał oddać strzału. Zabrakło precyzji, ale akcja mogła się podobać.
18': Kontra Niebiesko-Czerwonych po świetnym odbiorze Jakuba Czerwińskiego. Kapitan Piasta podążył za akcję i oddał strzał, jednak w ostatnim momencie został zablokowany przez jednego z obrońców. 
29': Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła do Jesusa Imaza, który oddał sprytny strzał z powietrza. Futbolówka odbiła się jeszcze od Arkadiusza Pyrki i wpadła do siatki, myląc kompletnie Frantiska Placha - 1-0.
39': Niebiesko-Czerwoni długo rozgrywali piłkę, dążąc do czystej pozycji strzeleckiej. Ostatecznie, Michał Chrapek postanowił uderzyć zza pola karnego, ale piłka odbiła się od nogi obrońcy, a następnie trafiła w ręce bramkarza.
41': Arkadiusz Pyrka starał się precyzyjnym strzałem zaskoczyć Zlatana Alomerovicia, ale bramkarz gospodarzy nie dał się pokonać.
42': Kolejny strzał Michała Chrapka! Pomocnik Piasta ograł obrońcą i uderzył z lewej nogi, ale niestety tuż obok słupka... Było blisko! 

53': Ariel Mosór zdecydował się na zaskakujący strzał zza pola karnego, ale niestety uderzył nad bramką. 
65': Zlatan Alomerović źle wybił piłkę, będąc z dala od własnej bramki! Alberto Toril nie zdołał jednak skierować futbolówki do siatki uderzeniem z dystansu.
77': Kamil Wilczek zgrał piłkę do Alberto Torila, który uderzył bez przyjęcia, jednak Zlatan Alomerović, zdołał ją złapać, mimo drobnych problemów.
79': Tomas Prikryl wbiegł w pole karne, ogrywając jednego z obrońców, a następnie zdecydował się na strzał w krótki ró bramki strzeżonej przez Frantiska Placha. Bramkarz Piasta może mówić o szczęściu, ponieważ piłka trafiła w słupek i nie wpadła do siatki.
90+3': Mateusz Kowalski wykończył szybki kontratak białostoczan i ustalił wynik rywalizacji - 2-0.

 

Z perspektywy trybun
- Mecz odbył się na Stadionie Miejskim w Białymstoku, mieszczącym się przy ulicy Słonecznej.
- Swój oficjalny debiut w barwach Piasta Gliwice zanotował Grzegorz Tomasiewicz, który przed tym sezonem zasilił szeregi Niebiesko-Czerwonych, przychodząc ze Stali Mielec. Środkowy pomocnik rozegrał w tym spotkaniu 88 minut.
- Z powodu kontuzji w #JAGPIA nie zagrali Tihomir Kostadinov oraz Damian Kądzior. Tiho przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadła w kolanie, z kolei Damian wraca do formy po urazie stawu skokowego i na ten mecz jeszcze nie był do dyspozycji sztabu szkoleniowego, o czym informował wcześniej trener Waldemar Fornalik.
- Dla Niebiesko-Czerwonych była to pierwsza porażka w Białymstoku od 2018 roku.

 

_______________
Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 2-0 (1-0)
1-0 - Imaz, 29 min.
2-0 - Kowalski, 90+3 min.

 

Jagiellonia: Alomerović - Tiru, Skrzypczak, Pazdan, Wdowik - Prikryl, Pospisil, Nene (62. Wojciechowski), Wdowik - Bida (62. Gual), Imaz (90+2. Kowalski), Trubeha (62. Cernych).

 

Piast: Plach - Huk, Czerwiński, Mosór - Pyrka (61. Ameyaw), Hateley, Tomasiewicz (88. Reiner), Chrapek, Katranis (78. Holubek) - Sappinen (61. Toril), Wilczek.

 

Żółte kartki: Imaz, Pospisil, Gual, Tiru - Chrapek, Huk, Ameyaw.

 

Widzów: 8263.

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA