Izvolt: Nie mogę doczekać się atmosfery na naszym stadionie

12
lip
Matej Izvolt niedawno przedłużył umowę z Piastem Gliwice o kolejny rok. Teraz słowacki pomocnik myśli już tylko zbliżającej się ekstraklasowej kampanii.

Już za wami prezentacja drużyny, jak odczucia?
-
W piątek pogoda dopisała, tak samo jak publiczność, która tłumnie zebrała się pod sceną. Liczę na to, że na ligowych meczach Piasta, fani równie chętnie będą odwiedzać stadion.

Dwa dni przed spotkaniem z fanami wróciliście z obozu, a z wami do Gliwic przyjechało kilka nowych twarzy.
- Doszło do nas kilku nowych zawodników. Część z nich jest bardzo młoda i chętna do gry, a ci pozostali to już boiskowi wyjadacze. Na obozie pokazali się z dobrej strony i każdy z nich ma szanse na grę w pierwszym składzie.

W sobotę zagracie z MSK Żylina, a nie jak miało być wcześniej z APOEL-em. Jak ocenisz nowego rywala?
- Słowacy dobrze operują piłką. Nie wiem dokładnie w jak mocnym składzie zawitają do Gliwic, ale na pewno jest to trudny rywal i świetny mecz na przetarcie przed sezonem. 

Tydzień po meczu z Żyliną znów zaczną się prawdziwe piłkarskie emocje – start ekstraklasy.
- Do pierwszych meczów w lidze podchodzimy z dobrym nastawieniem. Teraz czeka nas ostatni mecz z MSK, a potem spotkanie na wyjeździe z Lechem, które niestety odbędzie się bez kibiców. Piłka nożna to sport, w którym do końca nie można przewidzieć wyników, ale na pewno zrobimy wszystko by z Poznania do Gliwic przyjechały 3 pkt.

Ten start wydaje się być dosyć trudny – sami rywale z pierwszej ósemki poprzedniego sezonu.
- Początek nie będzie łatwy, ale to samo można powiedzieć o cały sezonie, bo żaden mecz w ekstraklasie nie jest łatwy – każdy gra o punkty czy to mistrz, czy beniaminek.  Szkoda tylko, że tak późno gramy u siebie, bo nie mogę doczekać się atmosfery, panującej na naszym stadionie.

W jednym z pierwszych domowych spotkań do Gliwic przyjedzie Lechia Gdańsk, a z nią były piłkarz Piasta – Dariusz Trela.
- Każdy z nas chce strzelić Darkowi gola (śmiech).

Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.