IFK Goteborg - informacje o przeciwniku

14
lip

Już w czwartek piłkarze Piasta staną do swego pierwszego boju w ramach eliminacji do Ligi Europy. Ich rywalem będzie IFK Goteborg. Dla polskich kibiców nie jest to bynajmniej drużyna anonimowa – przed rokiem bowiem Szwedzi w drugiej rundzie zmierzyli się także z zespołem z Ekstraklasy. Wtedy, najpierw remisując we Wrocławiu 0:0, a później wygrywając u siebie dwoma bramkami, zwycięsko przebrnęli przez dwumecz ze Śląskiem. 

Ta sztuka nie udała się Walijczykom, którzy zmierzyli się ze Szwedami w pierwszej rundzie eliminacji. Llandudno FC z marzeniami o awansie pożegnało się już po premierowym spotkaniu, przegranym 0:5. W kolejnym, piłkarze IFK Goteborg dwoma trafieniami, tylko postawili kropkę nad „i”, a także po raz kolejny udowodnili, że o miejsce w fazie grupowej Ligi Europy zamierzają zaciekle walczyć. Na kogo najbardziej powinniśmy zwrócić uwagę, a komu warto się przyjrzeć w kontekście europejskich aren w najbliższych latach?

Największy talent: Gustav Engvall
Urodzony w 1996 roku napastnik to bez wątpienia najbardziej obiecujący piłkarz IFK Goteborg. Mimo młodego wieku jest dla swego zespołu na tyle ważny, że nie dostał zgody na występ na nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich. Zamiast tego ma zagrać pierwsze skrzypce w eliminacjach do Ligi Europy. Swoją wartość zwykł udowadniać kolejnymi trafieniami, o czym już przed rokiem przekonał się Mariusz Pawełek, wyciągając futbolówkę z siatki po jego uderzeniu. Regularnymi występami w lidze oraz solidną meczową postawą przykuł uwagę selekcjonerów swoich reprezentacji. Podstawowy gracz kadry u-21, z którą ma szansę wystąpić na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy, zdążył już zadebiutować także w zespole Erika Hamrena.

Najskuteczniejszy: Tobias Hysen
Trzysdziestoczterolatek jest w dużej mierze odpowiedzialny za ofensywę. Pięć bramek w dziesięciu ligowych meczach aktualnego sezonu oraz dwa w trwających już eliminacjach Ligi Europy to całkiem niezłe osiągnięcie. Dodać do tego kilka asyst i statystyki doświadczonego napastnika wyglądają naprawdę imponująco. Zwłaszcza, że najlepsze lata wydaje się mieć za sobą. W przeszłości można było go oglądać w barwach Sunderlandu, a do Goteborga trafił z ligi chińskiej. Dobrymi występami przede wszystkim w Anglii zapracował sobie także na grę w reprezentacji, w której można było podziwiać go aż 34-krotnie. Ostatnim razem w barwach swego kraju zagrał jednak jesienią 2014. Teraz skupia się już tylko na klubowej piłce i z pewnością może sprawić sporo kłopotu naszym defensorom.

Kapitan: Mattias Bjärsmyr
Zdecydowany lider drużyny z Goteborga. Do klubu przybył w 2012 roku i od tej pory jest wierny barwom swojego klubu. 30-letni stoper ma za sobą ciekawą karierę, może bowiem pochwalić się tytułem mistrzowskim w aż trzech krajach: Szwecji, Norwegii oraz Grecji. Pierwszy z nich zdobył w 2009 roku w barwach swojego obecnego zespołu, natomiast pozostałe to już efekt gry w Rosenborgu BK oraz Panathinaikosie Ateny. Mimo tylu sukcesów w rozgrywkach klubowych, nie zagrzał dłużej miejsca w reprezentacji, gdzie rozegrał tylko trzy mecze.

Na nich należy uważać:

Mads Albaek

Mimo że do Goteborga trafił niecały rok temu z francuskiego Reims, już zdołał zbudować sobie na tyle mocną pozycję, że pod nieobecność Mattiasa Bjärsmyra, to on unosi ciężar kapitańskiej opaski.  Gra na pozycji defensywnego pomocnika, ale nie stroni od zapuszczania się pod bramkę rywali. Jego strzeleckie umiejętności potwierdza zamieniając rzuty karne na kolejne gole, gdyż jest ich podstawowym egzekutorem w szwedzkim zespole. Sam pochodzi z Danii, lecz jak dotąd nie zdołał na stałe zapewnić sobie miejsca w narodowej drużynie.

Soren Rieks
Następny zawodnik pochodzący z Danii, na co dzień trenujący w Goteborgu. On także nie należy do wybrańców Age Hereide. W reprezentacji swego kraju zagrał jedynie kilkukrotnie, ale mimo to zdążył napsuć krwi Polakom, podczas towarzyskiego starcia w 2010 roku, kiedy to zdobył bramkę przeciwko kadrze Franciszka Smudy. W aktualnym sezonie również często wpisuje się na listę strzelców – zarówno w krajowych rozgrywkach, jak i starciu z drużyną z Walii w 1. rundzie eliminacji Ligi Europy. Jego wysokiej formy nie obniżyły nawet problemy zdrowotne, z którymi zmagał się w maju. Teraz jest już jednak w pełni sił, gotowy by wspomóc swych kolegów w dwumeczu z Piastem.

Analizując skład naszych czwartkowych rywali można więc stwierdzić, że Szwedzi to bardzo doświadczony zespół, którego zawodnicy mieli okazję nie raz zaprezentować się na europejskich arenach. Dla nich gra w eliminacjach Ligi Europy to nic nowego, a niektórzy mają za sobą także występy w reprezentacjach swoich krajów. Ich dodatkowym atutem może być wysoka skuteczność, wszak statystyki jasno pokazują, że z celnością piłkarze z Goteborga nie mają kłopotu. Czy podopieczni Radoslava Latala zdołają pokrzyżować im szyki?

Biuro Prasowe
GKS Piast SA