I pojechali... - druga faza rundy jesiennej

Po wygranej z Pogonią Szczecin, wszystkim w Gliwicach Ekstraklasa nagle zaczęła się bardzo podobać. Ale nikt nie zdawał sobie sprawy, że po meczach z Lechią Gdańsk, Jagiellonią Białystok i Wisłą Kraków może być... idealnie.

Na pierwszy ogień poszła Lechia Gdańsk. Gospodarze na nowoczesnej arenie piłkarskiej byli bardzo pewni siebie, a faktu nie zmieniała wcześniejsza wygrana Piasta z Pogonią.

Skład Piasta: Trela - Zbodzień, Klepczyński, Polak, Oleksy - Izvolt (90. Cicman), Matras, Zganiacz, Podgórski - Ruben (84. Sikora), Kędziora.

Koncertowe zawody w Gdańsku rozegrał Matej Izvolt. Słowak asystował przy wszystkich trafieniach gości, znacznie przyczyniając się do wygranej "Piastunek". Trzy punkty zdobyte przez podopiecznych Marcina Brosza nie mogły być jednak zaskoczeniem, kiedy to właśnie "Niebiesko-czerwoni" byli stroną dominującą.

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 1-2 (1-0)
1-0 - Traore, 24'
1-1 - Ruben, 56'
1-2 - Podgórski, 86'

***

Po wyjeździe na d morze, przyszła kolejna wyprawa. I równie daleka - do Białegostoku. W tym pojedynku zdecydowanym faworytem zdawali się być gospodarze. Boisko jednak zweryfikowało rzetelnie umiejętności zawodników i dyspozycję dnia.

Skład Piasta: Trela - Zbozień, Klepczyński, Polak, Oleksy - Matras, Podgórski, Zganiacz, Izvolt - Jurado (58. Alvaro), Kędziora

Pierwsze, co po meczu rzucało się w oczy, to zmiany. Trener Marcin Brosz zdecydował się tylko na jedną roszadę w składzie, ściągając z murawy Rubena Jurado, a za niego wprowadzając defensywnego pomocnika - Alvaro Jurado.

Koncertowego gola zdobył Tomasz Podgórski. Z 20. metra celnie przymierzył, a następnie oddał strzał na bramkę Jagiellonii. Uderzenie z dystansu było pierwszej klasy. Drugie trafienie dołożył Mariusz Zganiacz, przy asyście Wojciecha Kędziory.

Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 0-2 (0-1)
0-1 - Podgórski, 41'
0-2 - Zganiacz, 55'

***

Po wyjazdowych wojażach przyszedł czas na mecz u siebie, a przy Okrzei zameldowała się Wisła Kraków. Mimo wewnętrznego kryzysu, Wisła to Wisła i do takiego rywala trzeba podchodzić z respektem. Gliwiczanie plan wykonali perfekcyjnie.

Skład Piasta: Trela - Zbozień (90. Sidqy), Polak, Klepczyński, Oleksy - Podgórski, Lazdins, Zganiacz, Izvolt - Ruben (78. Bzdęga), Kędziora (87. Cuerda)

Piękny gol i "wkręcanie w ziemię" kolejno Jana Federiksena, Marko Jovanovicia i Kew Jaliensa. A na koniec uderzył z rzutu wolnego prosto w spojenie słupka z poprzeczką - tak można podsumować grę kapitana Piasta, Tomasza Podgórskiego. Wiślacy w tamtym meczu byli miernym tłem dla wychowanka gliwickiego klubu.

Pod koniec spotkania Ruben Jurado przyjął piłkę na... linii bocznej boiska, zaraz przy lewym słupki bramki Sergeia Pareiki, a następnie podał do Wojciecha Kędziory, który bez najmniejszego problemu podwyższył wynik meczu na 2-0. Jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w Polsce odprawiony z kwitkiem...

Piast Gliwice - Wisła Kraków 2-0 (1-0)
1-0 - Podgórski, 43'
2-0 - Kędziora, 72'
 

                                                                                                                                     DawJen