Huk: Pokazaliśmy walkę do końca

- Myślę, że remis byłby bardziej sprawiedliwy, ale tak jak już zdążyliśmy przekonać się w tym sezonie, pech towarzyszy nam w ostatnich minutach - podsumował spotkanie z Lechem Poznań Tomas Huk, obrońca Piasta Gliwice.

Pierwsza porażka po serii jedenastu meczów bez przegranej... Powiedz, jak ten mecz wyglądał z twojej perspektywy?
- Było to bardzo ciężkie spotkanie, wydaje mi się, że nawet najtrudniejsze do tej pory. Lech ma swoją jakość i bardzo dobrze operuje piłką. Szkoda pierwszej połowy, bo graliśmy ze zbyt dużym respektem, przez co nie postraszyliśmy przeciwnika.

Kolejny mecz, w którym Piast lepiej zaprezentował się w drugiej części spotkania. Wiesz, co jest tego powodem?
- Druga połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Brakowało, nie tyle szczęścia, ale tego, aby w ostatnich minutach obronić wynik. Myślę, że remis byłby bardziej sprawiedliwy, ale tak jak już zdążyliśmy przekonać się w tym sezonie, pech towarzyszy nam w ostatnich minutach.

Mając w perspektywie kolejne spotkanie, spróbuj określić, z którymi zespołami gra się łatwiej - tymi, które walczą o mistrzostwo Polski czy z tymi, które biją się o utrzymanie?
- Oba spotkania nie są łatwe. W moim odczuciu, drugim najtrudniejszym dla mnie meczem był ten z Wisłą Kraków, która walczy o utrzymanie. Zdecydowanie nie są to łatwe pojedynki. Natomiast Lech jako zespół ma bardzo dużo jakości, bo zarówno piłkarze na boisku, jak i ci, którzy wchodzą z ławki rezerwowych, wnoszą dużo do tej drużyny. Uważam, że my też mamy tę jakość. Pokazaliśmy walkę do końca. Szkoda, że w ostatnich minutach znowu zabrakło nam szczęścia.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA