Hebert: Jesteśmy profesjonalistami

29
sty

Piast Gliwice wygrał 4-1 z hiszpańskim Benidormem CD. W zespole Niebiesko-Czerwonych zagrali głównie piłkarze, którzy na co dzień nie mieszczą się w wyjściowej jedenastce. Wyjątkami byli Josip Barisić i Hebert. Tego drugiego zapytaliśmy o ocenę przygotowań.

- Wynik tego spotkania nie był aż tak istotny. Najważniejsze, że wykonaliśmy swoją pracę. Musimy rozgrywać takie sparingi, aby fizycznie być lepszymi - wybiegać minuty i przygotować się do nowej rundy. I właśnie pod względem przygotowania kondycyjnego ten mecz był dla nas bardzo ważny - zaczyna Brazylijczyk.

- Cieszę się, że strzeliłem gola. Czy gramy przeciwko drużynie z niższej ligi, czy gdybyśmy mierzyli się z Barceloną… chcemy grać dobrze, strzelać bramki i pomagać sobie na boisku. Jesteśmy profesjonalistami i traktujemy swój zawód poważnie. Nie ma miejsca na odpuszczanie i bagatelizowanie rywala - dodaje Hebert.

Urodzony w Barra Mansie piłkarz w wyniku kontuzji nie uczestniczył w ostatnich treningach w Kamieniu. Jak jednak mówi, w Hiszpanii wszystko z jego zdrowiem jest już dobrze. - Pod koniec zgrupowania w Kamieniu, gdzie mieliśmy najcięższe treningi, doznałem lekkiej kontuzji. Teraz jest już jednak w porządku i krok po kroku staję się mocniejszy. Myślę, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Mamy tutaj świetne warunki do pracy i nic tylko oczekiwać pierwszego meczu - kończy obrońca Piasta.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.