Hateley: Wolałbym wygrać

02
wrz

- Cieszę się z bramki, ale wolałbym wygrać. Co nie zmienia faktu, że zdobyliśmy ważny punkt - powiedział pomocnik Piasta Gliwice Tom Hateley po zremisowanym spotkaniu z Lechem Poznań.

Ten mecz przyniósł nam sporo emocji... Strzeliłeś swojego trzeciego gola w tym sezonie i zremisowaliśmy z Lechem. Jak ważny to punkt?

- Bardzo ważny! Przed spotkaniem powiedziałem, że jesteśmy pewni siebie i za każdym razem zamierzamy wygrywać. Sądzę, że to był dobry mecz dla kibiców. Było dużo wzlotów i upadków z każdej strony. Jestem trochę rozczarowany, że nie udało się wygrać.

Osobiście ten gol był dla ciebie ważny?
- Tak. W pierwszej połowie sprokurowałem rzut karny, więc chciełem się odpłacić. Czuję, że jestem w dobrej formie. Wcześniej dużo trenowałem, aby dojść do optymalnej dyspozycji. Cieszę się z bramki, ale wolałbym wygrać. Co nie zmienia faktu, że zdobyliśmy ważny punkt.

Lech mógł wygrać, bo stworzył sobie groźne sytuacje...
- Tak, to prawda. Frantisek kilka razy świetnie interweniował. Bramkarz rywali też miał trochę pracy, więc to był dobry mecz do oglądania dla osób, które nie kibicują żadnej ze stron. Wydaje mi się, że remis jest sprawiedliwym rezultatem. Obie drużyny chciały wygrać i miały swoje sytuacje. Mamy jeden punkt, a teraz czeka nas chwila przerwy, więc po krótkim odpoczynku zabieramy się do pracy.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA