Hateley: Odzyskać pewność siebie
- Gol i asysta cieszą, jednak najważniejsza była wygrana, która mam nadzieję, pozwoli odzyskać wiarę i pomoże przełamać się po tych rozczarowujących wynikach z ostatniego okresu - stwierdził Tom Hateley po ostatnim meczu pucharowym ze Stalą Mielec.
Wygrana w pucharze, która może pozytywnie wpłynąć na zespół i pomoże przełamać się w lidze. Co ty o tym myślisz?
- To zawsze jest ważne. Jesteśmy świadomi swojej formy, wiemy na co nas stać. Wielokrotnie brakowało nam po prostu szczęścia. Graliśmy dobrze, a nie było wyników jak chociażby w meczu z Rakowem. Teraz naszym celem była wygrana i awans do następnej rundy pucharu i to w naszej sytuacji było bardzo cenne. Zależy nam, by przełamać się w lidze i poprawić swoją sytuację w tabeli. Będziemy się starali się zwyciężyć, z resztą jak w każdym spotkaniu. Zależy nam by odzyskać pewność siebie.
Ze Stalą wszedłeś z ławki, zagrałeś 40 minut, ale był to bardzo efektywny czas - bramka i asysta. Taki występ sprawi, że na boisku będziesz czuł się bardziej komfortowo?
- Trudno powiedzieć. Ja staram się na boisku wykonywać moją pracę. Zwykle do moich zadań należy rozgrywanie, kreowanie gry, mam więcej obowiązków defensywnych i popychanie gry do przodu. Oczywiście, jeżeli w ofensywie uda się wykazać, to jest to całkiem przyjemne, jestem szczęśliwy, że w ten sposób udało mi się pomóc zespołowi. Gol i asysta cieszą, jednak najważniejsza była wygrana, która mam nadzieję, pozwoli odzyskać wiarę i pomoże przełamać się po tych rozczarowujących wynikach z ostatniego okresu. Oby to zwycięstwo był początek i teraz stopniowo będzie coraz lepiej.
Przed zespołem teraz mecz domowy z Radomiakiem. Co możesz powiedzieć o tym spotkaniu i rywalu?
- To na pewno będzie trudny mecz. Pamiętam oba spotkania w zeszłym sezonie, które również były ciężkie Radomiakowi, jednak my musimy skoncentrować się na sobie. Przygotujemy się, będziemy mieli analizę i o przeciwniku będziemy wiedzieć wszystko, ale zależy nam na punktach i zrobimy wszystko, że nasza sytuacja uległa poprawie. Chcemy dzięki wygranej w pucharze nabrać rozpędu, bo jeśli nie uda się przełamać w lidze, to pucharowe zwycięstwo nie będzie miało znaczenia. Naszym celem jest zagrać w poniedziałek na sto procent, zebrać punkty i iść w górę tabeli.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA