Hanzel: Sprawiedliwy remis
Łukasz Hanzel czuł duży niedosyt po wczorajszym remisie, choć stwierdził, że rezultat był właściwy dla przebiegu spotkania. Były zawodnik Zagłebia Lubin, z którym Piast będzie się mierzyć w przyszłej kolejce był jednym z bohaterów spotkania, co podkreślił swoim udziałem przy golu Tomasz Podgórskiego.
- Strzeliłem piłkę po długim słupku, bramkarz bezpośrednio wybił Tomkowi piłkę pod nogi, a ten super uderzył. Staramy się również takie zagrania ćwiczyć na treningach - komentował na gorąco "Hanzi".
- Lubię grać do przodu, choć w Zagłębiu miałem dużo zadań defensywnych. Przeważnie staram się łączyć obronę z atakiem właśnie - dodał.
Czy podział punktów zadowala Niebiesko-czerwonych? - Może nie tyle przed meczem, ale po pierwszej połowie, remis bralibyśmy w ciemno. Ale w drugiej części pojedynku zagroziliśmy bramce Pilarza wielokrotnie. Szkoda, że nie udało się tego utrzymać do końca. Nie wygraliśmy, bo straciliśmy bramkę, której nie powinniśmy byli stracić, ale tak na chłodno chyba sprawiedliwy był ten remis - przyznał Hanzel.
Piast rozpoczął w sobotę rundę rewanżową zreformowanej T-Mobile Ekstraklasy. Zawodnicy muszą tej jesieni rozegrać aż 21 kolejek, co czyni tę część sezonu bardzo długą. - Osobiście bardzo mi to odpowiada, jest więcej grania, każdy zawodnik może dostać szansę zaprezentować się trenerowi i kibicom. Ponieważ wiosna przed podziałem ligi na dwie grupy będzie bardzo krótka, trzeba tych punktów uzbierać jak najwięcej - zakończył pomocnik.
Bartosz Otorowski
Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA