Gotal: Najważniejsze było zwycięstwo

01
paź

- Bardzo się cieszę z tego debiutu. Miałem długą przerwę w grze, ale dziś zagrałem prawie pół godziny i myślę, że nie było najgorzej. Wiem jednak, że mogę grać dużo lepiej i postaram się to pokazać w następnych meczach - powiedział Sandro Gotal, dla którego starcie z Arką było pierwszym w barwach Niebiesko-Czerwonych.

25-latek nie krył swojego zadowolenia po zwycięstwie swojego zespołu, które przełamało serię ośmiu spotkań bez wygranej. - Trener przedstawił nam plan na to spotkanie i sądzę, że dobrze wywiązaliśmy się ze swoich zadań. Niektórzy mogą narzekać na styl, ale dla nas dzisiaj najważniejsze było zwycięstwo. Jesteśmy szczęśliwi, że do Gliwic wracamy z trzema punktami zdobytymi na bardzo trudnym terenie - mówił nowy napastnik Piasta.

- Czeka nas długa podróż powrotna do Gliwic, ale myślę, że minie ona szybko. Wszyscy są w dobrych nastrojach i właśnie w takich podejdziemy do treningów w czasie przerwy na mecze reprezentacji. Podbudowani tym zwycięstwem będziemy ciężko pracować przygotowując się do kolejnych meczów - dodał.

- Ekstraklasa jest bardzo wyrównaną ligą, tutaj nie ma wyraźnych faworytów. Każdy może wygrać z każdym, dlatego będziemy walczyć w kolejnych meczach o trzy punkty. Jesteśmy w trudnej sytuacji i potrzebujemy punktów. Chciałbym, aby ta wygrana zwiastowała początek serii zwycięstw Piasta - stwierdził 25-letni zawodnik.

Napastnik Niebiesko-Czerwonych zaliczył swój pierwszy występ w nowych barwach. Na boisko wszedł z ławki rezerwowych zastępując Macieja Jankowskiego. - Bardzo się cieszę z tego debiutu. Miałem długą przerwę w grze, ale dziś zagrałem prawie pół godziny i myślę, że nie było najgorzej. Wiem jednak, że mogę grać dużo lepiej i postaram się to pokazać w następnych meczach - przyznał.

- Współpraca z kolegami układa się dobrze. Uczymy się nawzajem swoich zachowań. Wydaje mi się jednak, że akcje bramkowe, do których dochodziliśmy to dobry prognostyk na przyszłość - zakończył Sandro Gotal.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA