Fornalik: Trwa walka o dobrą pozycję wyjściową

20
lis

- Rozpoczyna się walka o dobrą pozycję wyjściową na wiosnę, bo to jest szalenie istotne, żeby być w tej pierwszej ósemce, mając odpowiednio dużą liczbę punktów - wspomniał podczas rozmowy z dziennikarzami trener Waldemar Fornalik, którego podopieczni w piątek zagrają na wyjeździe z Lechem Poznań. 

Jak wyglądał okres przerwy na reprezentację w drużynie Piasta Gliwice?

- Standardowo, ponieważ nie było żadnych nadzwyczajnych ruchów. Nie było niestandardowych treningów, tylko część tego okresu stanowiła regeneracja oraz "wyczyszczenie głów", a po nich była już praca ukierunkowana na istotne kwestie przydatne w końcowej fazie rozgrywek.

Za nami połowa sezonu zasadniczego. Można powiedzieć, że podbudowa została w drużynie już wykonana i rozpoczyna się walka o poszczególne miejsca?
- Myślę, że bardziej rozpoczyna się walka o dobrą pozycję wyjściową na wiosnę, bo to jest szalenie istotne, żeby być w tej pierwszej ósemce, mając odpowiednio dużą liczbę punktów.

Lech również chciałby znaleźć się w tej pierwszej ósemce i przy okazji meczu z Piastem mocno chciałby przełamać swoją średnią passę.
- Głośno mówię o tym, że Lech jest takim podrażnionym zespołem, który ma duży potencjał. Próbowano ustawiać tę drużynę w różnych wariantach, często grała młodzież, a w ostatnim czasie zagrała już drużyna złożona bardziej z tych zawodników doświadczonych i w mniejszym wymiarze z młodych dobrych piłkarzy. Lech jeśli znajduje się w dobrej dyspozycji, to z pewnością jest jednym z czołowych zespołów w Ekstraklasie.

Dani Aquino grał w rezerwach i odbudowywał formę po operacji, a jak wygląda aktualnie sytuacja Jakuba Czerwińskiego?
- Kuba wrócił do treningów na boisku i to już jest bardzo dobra wiadomość. Był na konsultacji, okres rehabilitacji przebiegł wzorowo, a teraz wchodzi w zajęcia indywidualne na boisku. Biega i ćwiczy z piłką oraz na siłowni. Wykonuje on wszystkie te działania, które pozwolą mu od pierwszych styczniowych treningów pracować już z pełnymi obciążeniami.

Na tym samym etapie sezonu Piast ma o trzy punkty więcej niż przed rokiem, natomiast sytuacja w tabeli jest mocno spłaszczona. Pana zdaniem te rozgrywki są tak bardzo wyrównane?
- Nie pamiętam dokładnie jak wyglądała tabela przed rokiem, ale pamiętam sytuację, że w grudniu po ostatnich meczach roku kalendarzowego mieliśmy cztery punkty przewagi nad dziewiątym miejscem, więc ta tabela również była płaska. Teraz podobnie różnice są niewielkie, ale tym bardziej trzeba być skupionym na każdym kolejnym meczu, bo strata punktów może być bardzo kosztowna.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA