Fornalik: Skupiamy się na skutecznej i dobrej grze

01
lis

- To są bardzo ważne mecze dla kibiców, ale też można w nich zdobyć tylko i aż trzy punkty. Najistotniejsze dla nas jest to, aby skupić się na skutecznej i dobrej grze - powiedział trener Waldemar Fornalik przed niedzielnym meczem z Górnikiem Zabrze.

Cztery zwycięstwa z rzędu Piasta Gliwice, włączając ostatnie spotkanie w Pucharze, to na pewno buduje zespół, ale czy ma także przełożenie na najbliższy mecz derbowy?

- Derby mają swoje prawa i są to specyficzne spotkania. Na pewno po tych zwycięstwach drużyna jest skonsolidowana oraz pełna wiary we własne umiejętności. Zobaczyliśmy, że skład na puchar został zmieniony, a pomimo tego, pokazaliśmy dobrą i skuteczną grę. Te zwycięstwa oczywiście są ważne, ale każdy mecz jest inny, a w szczególności derby. Jedziemy na teren drużyny, która ma mniej punktów niż wskazuje na to ich gra. Górnik w wielu spotkaniach pokazywał się z dobrej strony, ale tych punktów mu nie przybywało. Aktualnie my jesteśmy wiceliderem, a rywal znajduje się niżej, ale uważam, że w tym konkretnym przypadku jest to bez znaczenia.

Podkreśla pan, że ma do dyspozycji dwudziestu kilku zdrowych, gotowych do gry zawodników. Czy któryś z tych piłkarzy występujących w tym ostatnim meczu przeciwko Pogoni Siedlce przybliżył się do występu w derbach?
- Podejdźmy spokojnie do tej liczby dwudziestu kilku piłkarzy. Wielu patrzy na naszą kadrę zamiast koncentrować się na własnej drużynie. My tej kadry nie zbudowaliśmy za wielkie pieniądze, tylko doszliśmy do tego ciężką pracą. Mamy w swoich szeregach wielu zawodników, którzy z jednej strony mają coś do udowodnienia, a z drugiej są to piłkarze, którzy w poprzednich zespołach byli przesuwani nawet do rezerw, jak na przykład Piotr Malarczyk. To wymaga czasu i wysiłku, by powstała taka kadra. Kilku zawodników dało sygnał w pucharze, pokazując się z bardzo dobrej strony, ale decyzję będziemy podejmowali przed meczem. Mogą to być decyzje niepopularne dla niektórych piłkarzy, bo miejsc jest tylko jedenaście, a chętnych jest więcej.

Dlaczego derby są tak ważne, tak elektryzujące dla drużyn oraz mieszkańców Gliwic, Zabrza i regionu Śląska?
- Zawsze tak było na Śląsku niezależnie czy to było derby Piasta z Górnikiem czy z udziałem Ruchu, który grał z Górnikiem lub Piastem. To jest wyraz chęci lokalnej dominacji, by pokazać po sąsiedzku, że chce się rządzić w regionie. My z kolei musimy podejść do tego także w ten sposób, że są to bardzo ważne mecze dla kibiców, ale też, że za nie można uzyskać również tylko i aż trzy punkty, więc dla nas najistotniejsze jest skupić się na skutecznej i dobrej grze.

Zdarza się tak, że w derbach to właśnie cechy wolicjonalne mogą wziąć górę nad taktyką. Pan zamierza tonować nastroje i życzyłby sobie większej uwagi na realizacji zadań?
- Nigdy nie blokuje zawodników przed pokazywaniem swoich cech wolicjonalnych, bo to jest podstawa i jeden z elementów gry w piłkę, żeby pokazać zaangażowanie, serce do gry. Natomiast w tym wszystkim musi być chłodna głowa, a także mądra i skuteczna gra.

Jak może wyglądać ten niedzielny mecz? Wyrównany, zacięty, w którym jedna bramka zadecyduje czy też może zdarzyć się tak, że drużyny pójdą ze sobą na wymianę ciosów?
- Nie wyobrażam sobie, żeby to było spotkanie do jednej bramki. Zabrze to niełatwy teren, w którym Górnik dyktuje trudne warunki swoim przeciwnikom, dlatego spodziewam się zaciętego, twardego i nieustępliwego meczu.

Zapytam jeszcze o pana osobiste odczucia. Teraz jako trener przeżywa pan derby inaczej niż kiedyś jako zawodnik?
- Obecnie przeżywam derby inaczej niż jako piłkarz. Dla zawodnika to są takie emocjonalne mecze. Dzisiaj staram się bardziej na chłodno z wyrachowaniem podchodzić do tego tematu, choć zdajemy sobie sprawę, że ciężar gatunkowy tego spotkania jest nieco większy niż normalnie.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA