Fornalik: Nie wystarczy tylko grać w piłkę

01
gru

- W takich meczach nie wystarczy tylko grać, ale trzeba również pokazać charakter. Być może prostsze środki będą bardziej pożyteczne od konstruowania akcji i realizowania schematów - powiedział trener Waldemar Fornalik, który spotkał się z dziennikarzami przed spotkaniem z Lechem Poznań.

Martwią Pana aktualne warunki pogodowe? Boisko pewnie nie będzie w najlepszym stanie...

- Tak, martwią. Warunki do treningów są fatalne... Śnieg i błoto spowodowały, że musimy przygotowywać się na sztucznym boisku. Nie jest to komfortowa sytuacja dla zawodników, bo to inne rodzaje obciążeń. Inaczej pracuje również układ mięśniowy. Nie ma co się jednak rozczulać, bo takie są warunki i musimy się do tego dostosować.

Wracacie do ostatniego spotkania z Lechem czy to zamknięty temat?
- Razem ze sztabem szkoleniowym analizujemy i próbujemy wyciągnąć wnioski z tamtego meczu, natomiast nie będziemy do tego wracać z drużyną. Koncentrujemy się na naszych ostatnich spotkaniach i na tym, jak chcemy zagrać w najbliższym starciu.

Jak wygląda sytuacja kadrowa przed tym meczem? Nie zagra jedynie Aleksandar Sedlar, który jest zawieszony?
- Tak, pozostali zawodnicy są do mojej dyspozycji. Wiadomo, że o tej porze roku zdarzają się drobne przeziębienia, ale myślę, że na niedzielę wszyscy będą gotowi.

W aktualnych warunkach pogodowych chyba trudno mówić o grze w piłkę...
- Tak, było to widać w Szczecinie. Trudno było mówić o realizacji założeń taktycznych i konstruowaniu akcji... Chcieliśmy grać w piłkę, a to było wręcz niemożliwe. Stać nas było jednak, żeby się lepiej zaprezentować.

Boisko może być w nie najlepszym stanie...
- Nie mamy na to wpływu i musimy być na to przygotowani. W takich meczach nie wystarczy tylko grać, ale trzeba również pokazać charakter. Być może prostsze środki będą bardziej pożyteczne od konstruowania akcji i realizowania schematów.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA