Fornalik: Graliśmy na trudnym terenie
- Ten punkt trzeba przyjąć z pokorą i zadowoleniem, bo graliśmy na trudnym terenie z dobrze dysponowaną drużyną - przyznał trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik na pomeczowej konferencji prasowej po meczu z Wisłą Kraków.
W sobotnim spotkaniu 29. kolejki Lotto Ekstraklasy Niebiesko-Czerwoni zremisowali na wyjeździe z Białą Gwiazdą. Po pełnym emocji meczu padł wynik 2-2.- Ostatnio w Krakowie są ciekawe i emocjonujące spotkania. Ten kierunek został podtrzymany. Mecz dobrze się oglądało, były sytuacje, emocje, bramki, a o to chodzi w piłce nożnej - powiedział opiekun gliwiczan.
- Ten punkt trzeba przyjąć z pokorą i zadowoleniem, bo graliśmy na trudnym terenie z dobrze dysponowaną drużyną - dodał.
Szkoleniowiec Niebiesko-Czerwonych szybko reagował na boiskowe wydarzenia. Przy wyniku 1-2 wprowadził na murawę Gerarda Badię oraz Michala Papadopulosa. Natomiast po drugiej bramce dla gliwiczan szansę gry dostał defensywny pomocnik Tom Hateley. - Wiadomo, że w momencie, kiedy się przegrywa robi się wszystko, aby strzelić bramkę i doprowadzić do remisu. Zmiana miała uporządkować grę, ale trzeba przyznać, że mogła dać nam zwycięstwo - stwierdził trener Piasta.
Na koniec konferencji prasowej opiekun gliwickiego zespołu otrzymał pytanie o cel Piasta na rundę finałową. - Myślę, że odpowiedź jest prosta. Nie ma trenera czy zawodnika, który będąc na trzecim miejscu powie, że europejskie puchary go nie interesują. Cały czas skupiamy się na kolejnych spotkaniach. Jeśli to przyniesie nam grę w pucharach, to będziemy zadowoleni. Zrobimy wszystko, żeby tak się stało, ale każdy będzie w stanie to zrozumieć, gdyby się nie udało. Każdy da jednak z siebie wszystko, żeby zrobić dobry wynik - zakończył Waldemar Fornalik.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA