Fornalik: Czeka nas trudne zadanie

30
kwi

- Gatunkowo będzie to trudny mecz, szczególnie dla nas, bo będziemy przystępować do niego w roli faworyta. W ostatnim swoim meczu Podbeskidzie zaprezentowało się z dobrej strony i widać, że mają jasno określony cel, czyli utrzymanie w Ekstraklasie - zaznaczył trener Waldemar Fornalik przed zbliżającym się spotkaniem z Podbeskidziem Bielsko-Biała.


Jak wygląda sytuacja kadrowa? Co między innymi ze zdrowiem Jakuba Holubka, który musiał zejść w końcówce poprzedniego spotkania?
- Widać już trudy tego specyficznego sezonu, choćby ze względu na koronawirusa. Dopadają nas drobne problemy zdrowotne. Mamy do meczu jeszcze dwa dni i myślę, że sytuacja się poprawi, jednak jest kilku zawodników, których występ stoi pod znakiem zapytania.


Piast gra o czwarte miejsce, Podbeskidzie o utrzymanie. Czy będzie to mecz na przysłowiowe “noże”?
- Gatunkowo będzie to trudny mecz, szczególnie dla nas, bo będziemy przystępować do niego w roli faworyta. Takie mecze nie są łatwe. W ostatnim swoim meczu Podbeskidzie zaprezentowało się z dobrej strony i widać, że mają jasno określony cel, czyli utrzymanie w Ekstraklasie. Czeka nas trudne zadanie.


Czy po tylu rozegranych meczach można coś jeszcze poprawić podczas treningów?
- Obecnie są to treningi ukierunkowane pod konkretnego przeciwnika. Nigdy nie jest za późno na to, aby poprawić pewne elementy.


Grudniowy mecz zakończył się rekordową wygraną Piasta. Czy to może być dodatkowa motywacja dla gości, żeby się zrewanżować?
- Trudno powiedzieć, co siedzi w głowach zawodników Podbeskidzia. Na pewno jest to inny zespół od tego, z którym rywalizowaliśmy w poprzedniej rundzie. Chociaż jak pamiętamy, początek tamtego spotkania nie zwiastował tak wysokiej wygranej.


Piast wykupił Dominika Steczyka. Co przesądziło o tym transferze oraz czy trenerowi dużo czasu zajmują sprawy z budowy zespołu na następny sezon? 
- Dominik ma swoją wartość i jest młodym zawodnikiem, który w dalszym ciągu może się rozwijać i grać coraz lepiej. Myślimy o nowym sezonie, o przebudowie drużyny, bo jest to nieuniknione.


W ostatnim meczu wrócą kibice częściowo pojawią się kibice. Co dla pana to znaczy?
- Jest to wspaniała informacja. Po to trenujemy i gramy, aby dać radość naszym kibicom, którzy wielokrotnie okazywali nam wsparcie i solidarność z drużyną.


Biuro Prasowe
GKS Piast SA