Ekskluzywne wywiady 2017

28
mar

Piłkarze kojarzeni są głównie ze swojej boiskowej postawy. Każdy kibic widzi, jak prezentują się na murawie, jednak nie każdy wie, jacy ich ulubieńcy są w życiu prywatnym. W związku tym chcielibyśmy przypomnieć ekskluzywne wywiady z zawodnikami Piasta, w których Niebiesko-Czerwoni opowiadają nie tylko o futbolu.

RADOSŁAW MURAWSKI
"Jest wiele takich osób, które życzą nam sukcesów i wiem, że oni w nas wierzą. To daje ogromną siłę, wiesz? Dla wielu osób jesteśmy rozpoznawalni, jedni - tak jak powiedziałem - przekazują dobre słowo, gratulują... inni pytają, co się z nami dzieje. Mówię im, że mieliśmy swoje problemy, graliśmy gorzej. Nie rozwodzę się jednak, co było ich przyczyną, bo to kwestie, z którymi sami musimy się uporać. Nie szukam wymówek. Bierzemy wszystko na klatę i musimy zrobić wszystko, aby dać fanom Piasta radość ze zwycięstw i dobrych wyników. Oni płacą za bilety i przychodzą na nasze mecze, wspierają nas... Mają prawo wymagać i powinni wymagać... Powiem szczerze, że ja się bardzo z tego cieszę, nawet jeśli spotykam się z cierpkimi słowami czy hejtem w internecie. To świadczy o tym, że jest wiele osób, którym bardzo zależy na klubie."
CAŁY WYWIAD

BARTOSZ SZELIGA
"Chodzi o to, aby w głowie poukładać sobie wszystko, co wydarzyło się w ostatnich godzinach, w trakcie meczu i po nim. To nie zawsze jest jednak takie łatwe... Pewnie teraz z tej rozmowy wynika, że jestem taki super poukładany (śmiech)! Ale tak nie jest, nie racjonalizuję sobie tego za pomocą pstryknięcia palcami. Są momenty, że mówię „Pieprzę, mam dość. Rzucam to wszystko“... Później wiadomo – przychodzi moment uspokojenia i refleksji. Dlatego praca z psychologiem mi pomaga, przynajmniej daje mi świadomość tego, co robię."
CAŁY WYWIAD

SASA ŻIVEC
"Rozmawiałem z dwoma Słoweńcami, którzy podpisali umowy i dowiedziałem się, że są pewne problemy. Finansowe, oczywiście. Mówili, że ich wypłaty nie są regularnie przelewane na konto. Zdarzało się tak, że nie dostawali nic przez trzy miesiące. Swoje powiedzieli także Włosi, którzy przez wiele lat grali w Parmie. W szatni chodziły głosy, że nie dostają pieniędzy i być może coś się stanie. Byłem sceptycznie nastawiony i cały czas czekałem. Nie chciałem nic podpisywać i bardzo długo zwlekałem z decyzją. Później w gazetach zaczęły się pojawiać informacje, że Parma zostanie zdegradowana i otrzyma minusowe punkty, ponieważ ma zaległości finansowe. Wtedy wiedziałem, że jeśli im nie idzie dobrze, to w Goricy również tak będzie. Dlatego też nie podpisałem kontraktu i wróciłem. Byli na mnie źli, ale chyba podjąłem dobrą decyzję."
CAŁY WYWIAD

MARTIN BUKATA
"To prawda, nigdy nie ograniczałem się do jednej pasji. Poza jazdą na rowerze, o której wcześniej wspomniałem, kocham wędrówki górskie. To dla mnie najlepsza forma relaksu, najpiękniejsza okazja do tego, by się zresetować i naładować baterie. Jak tylko dostaję kilka dni wolnego od piłki, to natychmiast jadę w rodzinne strony, żeby ruszyć w góry na spotkanie z pięknymi widokami. W górach znajduję wszystko, czego potrzebuję."
CAŁY WYWIAD

ALEKSANDAR SEDLAR
"Niełatwo o tym mówić, bo to był dla mnie - i dla wszystkich Serbów - trudny czas. Wszystkie mosty i wiele budynków zostało zniszczonych, ludzie byli ogarnięci strachem. Byłem wtedy dzieckiem, ale te wszystkie złe wydarzenia utknęły mi w pamięci... a naprawdę wolałbym o tym nie pamiętać."
CAŁY WYWIAD

MATEUSZ SMUDA
"Dziś jestem trenerem w Ekstraklasie. Jako zawodnik nigdy nie miałem okazji zadebiutować na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Kilka razy siedziałem na ławce rezerwowych w GKS-ie Katowice, gdy zdobywali wicemistrzostwo Polski. W bramce grali wówczas Mirosław Dreszer i Janusz Jojko, a trenował nas Franciszek Sput. Dostałem kilka powołań do reprezentacji młodzieżowych. To było apogeum mojej kariery. Później była ówczesna trzecia liga oraz studia, do których zmotywowała mnie żona za co jestem jej bardzo wdzięczny. Na pierwszym miejscu postawiłem więc na naukę. Nie żałuję swoich decyzji. Dzisiaj mogę zrealizować wszystko to, co chciałem osiągnąć jako piłkarz. Spełniam się w tym w zupełności."
CAŁY WYWIAD

Biuro Prasowe
GKS Piast SA