Dziczek: Chwała całej drużynie!
- Pokonaliśmy rywala na ich stadionie, gdzie przyszło bardzo dużo kibiców Górnika i utarliśmy im nosa. Dla mnie jako wychowanka Piasta to cieszy dodatkowo - powiedział po wygranych derbach Patryk Dziczek.
Piast Gliwice pokonał Górnika 2-0. Jakie uczucia ci towarzyszyły po zwycięstwie?
- To jest coś pięknego! Wygraliśmy derby na trudnym terenie. Chcieliśmy przywieźć do Gliwic trzy punkty i to się udało. Chwała całej drużynie za to zwycięstwo. Pokonaliśmy rywala na ich stadionie, gdzie przyszło bardzo dużo kibiców Górnika i utarliśmy im nosa. Mnie jako wychowanka Piasta to cieszy dodatkowo.
Jak wychowankowi smakuje wygrana w derbach?
- Bardzo się cieszę, że nam się udało. Zwycięstwo smakuje podwójnie. Przyjechałem do Zabrza z nastawieniem, że razem z zespołem damy z siebie wszystko, aby zwyciężyć… I tak faktycznie było. Jestem zadowolony z siebie i czuję dumę z drużyny. Być może nie był to jakiś ładny mecz, ale najważniejsze, że przywieźliśmy trzy punkty do Gliwic po pokonaniu naszego największego rywala. Już w juniorach starcia z Górnikiem były twarde i emocjonujące, tak też było i teraz. Na pewno ta wygrana w derbach na długo zostanie w mojej głowie.
Jak opisałbyś ten mecz? Mogło być różnie, gdyby Jesus Jimenez wykorzystał swoją szansę z początku spotkania...
- Rywale mieli groźne sytuacje, ale my mamy znakomitego fachowca w bramce, który ma magnes w rękawicach i wszystko bronił, dlatego dużo mu zawdzięczamy. Myślę też, że jako drużyna tworzymy solidną całość i nasze wspólne trudy procentują w kolejnych meczach. To nie jest przypadek, że wygraliśmy czwarte spotkanie z rzędu. Pozwoliło nam to uplasować się na podium...
Czy to już jest pierwszy moment, kiedy możecie zweryfikować swoje cele? Macie już 43 punkty...
- Na pewno ta seria wygranych nam w tym pomogła, ale nie chcemy patrzyć na to ile mamy punktów i co nam to w tym momencie daje. Za każdym razem podkreślam, że my jako Piast chcemy walczyć o jak najwyższe cele. Chciałbym, żebyśmy jak najdłużej wyglądali tak dobrze, jak w tym momencie i pięli się w górę tabeli. Nie wybiegajmy jednak w przyszłość i starajmy się dbać o to, co tu i teraz.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA