Dybowski: Rywal był bardziej konkretny

24
cze

- Kontrolowaliśmy przebieg meczu, ale nic z tego nie wynikało. Rywal miał dwie lub trzy sytuacje i był bardziej konkretny - powiedział Karol Dybowski po porażce w sparingu z GKS-em Bełchatów.

Przegraliście pierwszy sparing w letnim okresie przygotowawczym. Jak ocenisz mecz z GKS-em Bełchatów?

- Jeśli spojrzymy na wynik, to napewno nie jest on zadowalający, ale to dopiero pierwszy sparing. W ostatnim tygodniu ciężko pracowaliśmy, więc to mogło się nałożyć. Niemniej jednak nie możemy na to patrzeć, ponieważ graliśmy z rywalem, który występuje dwie ligi niżej... Rezultat nie jest satysfakcjonujący, ale w następnych tygodniach dalej będziemy mocno trenować, aby było lepiej.

Wspomniałeś o ciężkiej pracy... Nie wiem, czy ty jako bramkarz to odczuwałeś, ale czy zawodnicy z pola mogli czuć w nogach ostre treningi i trudne początki okresu przygotowawczego?
- Myślę, że to pytanie bardziej dla nich... Na tym etapie przygotowań jest zazwyczaj dużo ciężkiej pracy, ale to nas nie usprawiedliwia.

Z perspektywy trybun wydawało się, że mecz był wyrównany, ale rywale okazali się po prostu skuteczniejsi...
- Tak, to prawda... Mieliśmy większe posiadanie piłki i kontrolowaliśmy przebieg meczu, ale nic z tego nie wynikało. Rywal miał dwie lub trzy sytuacje i był bardziej konkretny, dzięki czemu wygrał.

Miałeś coś do powiedzenia przy stracie bramki?
- Zawsze można zrobić coś więcej. Sądzę, że mogłem poszukać lepszej interwencji... Niemniej jednak napastnik oddał dobry strzał głową, zaskoczył mnie i podwyższył wynik.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA