Dariusz Trela versus Jasmin Burić - kto prezentuje się lepiej?
14
kwi
Niejednokrotnie bramkarz "ratuje skórę" kolegom z zespołu, popisując się fenomenalnymi interwencjami, przed którymi kibice zwykli mówić: "No o wpadnie...". Takich golkiperów nie zagraknie przy okazji starcia Piasta z Lechem. A który z nich jest lepszy?
Jasmin Burić - bramkarz poznańskiego "Kolejorza" - od niemal czterech lat strzeże bramki Lecha. I jak dotąd, robi to bardzo dobrze, szybko zaskarbiając sobie zaufanie kibiców. W chwili obecnej jest rzadziej chwalony w mediach, ale wynika to z faktu, że osiągnął już pewien - jak na polskie warunki wysoki - pułap, poniżej którego nie schodzi. Stąd też niekiedy niewyobrażalne interwencje w wykonaniu zawodnika z Bośni i Hercegowiny przechodzą bez echa.
Z kolei w Piaście Dariusz Trela z każdym meczem pokazuje, że warto mieć go w zespole. "Trelowy" pokazał się z dobrej strony nie tylko pewną grą na linii czy przedpolu, ale także uspokojeniem często nerwowo grającej defensywy gliwiczan. I to pozwoliło mu zdobyć status niezastąpionego między słupkami Piasta.
Patrząc jednak na statystyki, Trela wypada dość blado na tle starszego o dwa lata Buricia. I niewiele tę kwestię zmienia fakt, że bramkarz Piasta jest częściej chwalony za grę.
Mecze rozegrane w tym sezonie w ekstraklasie:
Trela - Burić
20 - 19
Zachowane czyste konto:
Trela - Burić
6 - 11
Żółte kartki:
Trela - Burić
0 - 1
Czerwone kartki:
Trela - Burić
1 - 0
W jedenastce kolejki według Eurosportu:
Trela - Burić
3 - 1
W jedenastce kolejki według ekstraklasa.net:
Trela - Burić
5 - 1
Przed bezpośrednim meczem:
Obaj bramkarze mają spore umiejętności - to nie podlega dyskusji. Przed Jasminem Buriciem grają jednak znacznie drożsi piłkarze, z uznaną na ekstraklasowych boiskach marką. Gliwiczanie wciąż płacą frycowe za niedoświadczenie Damiana Zbozienia, Pawła Oleksego, czy Jana Polaka.
Mimo wszystko, wiele wskazuje na to, że zarówno Trela, jak i Burić, będą mieli pełne ręce roboty podczas poniedziałkowego spotkania.
Jasmin Burić - bramkarz poznańskiego "Kolejorza" - od niemal czterech lat strzeże bramki Lecha. I jak dotąd, robi to bardzo dobrze, szybko zaskarbiając sobie zaufanie kibiców. W chwili obecnej jest rzadziej chwalony w mediach, ale wynika to z faktu, że osiągnął już pewien - jak na polskie warunki wysoki - pułap, poniżej którego nie schodzi. Stąd też niekiedy niewyobrażalne interwencje w wykonaniu zawodnika z Bośni i Hercegowiny przechodzą bez echa.
Z kolei w Piaście Dariusz Trela z każdym meczem pokazuje, że warto mieć go w zespole. "Trelowy" pokazał się z dobrej strony nie tylko pewną grą na linii czy przedpolu, ale także uspokojeniem często nerwowo grającej defensywy gliwiczan. I to pozwoliło mu zdobyć status niezastąpionego między słupkami Piasta.
Patrząc jednak na statystyki, Trela wypada dość blado na tle starszego o dwa lata Buricia. I niewiele tę kwestię zmienia fakt, że bramkarz Piasta jest częściej chwalony za grę.
Mecze rozegrane w tym sezonie w ekstraklasie:
Trela - Burić
20 - 19
Zachowane czyste konto:
Trela - Burić
6 - 11
Żółte kartki:
Trela - Burić
0 - 1
Czerwone kartki:
Trela - Burić
1 - 0
W jedenastce kolejki według Eurosportu:
Trela - Burić
3 - 1
W jedenastce kolejki według ekstraklasa.net:
Trela - Burić
5 - 1
Przed bezpośrednim meczem:
Obaj bramkarze mają spore umiejętności - to nie podlega dyskusji. Przed Jasminem Buriciem grają jednak znacznie drożsi piłkarze, z uznaną na ekstraklasowych boiskach marką. Gliwiczanie wciąż płacą frycowe za niedoświadczenie Damiana Zbozienia, Pawła Oleksego, czy Jana Polaka.
Mimo wszystko, wiele wskazuje na to, że zarówno Trela, jak i Burić, będą mieli pełne ręce roboty podczas poniedziałkowego spotkania.