Dariusz Trela uważa, że do szczęścia zabrakło niewiele
25
lut
- Górnik stworzył bardzo dużo sytuacji, a my wręcz przeciwnie - niemalże zero. Musimy to na Zagłębiu poprawić - powiedział bramkarz "Piastunek" - Dariusz Trela.
Gliwiczanie - głównie przez kontuzje Mariusza Zganiacza, Wojciecha Kędziory czy Mateja Izvolta - wyglądali dziś nie najlepiej. Dariusz Trela jest jednak zdania, że to niespecjalnie wpłynęło na postawę jego kolegów. - Nie wydaje mi się, żeby ich zabrakło i żebyśmy mieli przez to przegrać. Trener ma szeroką kadrę i każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony - zaznacza bramkarz.
Mimo dobrej gry zabrzan, zdaniem "Trelowego", gliwiczanie wcale nie byli dużo słabsi. - Górnik wygrał tylko 1-0. Wystarczyło zrobić jedną dobrą akcję, a już byłby remis. Niestety, nie udało się.
Gliwiczanie - głównie przez kontuzje Mariusza Zganiacza, Wojciecha Kędziory czy Mateja Izvolta - wyglądali dziś nie najlepiej. Dariusz Trela jest jednak zdania, że to niespecjalnie wpłynęło na postawę jego kolegów. - Nie wydaje mi się, żeby ich zabrakło i żebyśmy mieli przez to przegrać. Trener ma szeroką kadrę i każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony - zaznacza bramkarz.
Mimo dobrej gry zabrzan, zdaniem "Trelowego", gliwiczanie wcale nie byli dużo słabsi. - Górnik wygrał tylko 1-0. Wystarczyło zrobić jedną dobrą akcję, a już byłby remis. Niestety, nie udało się.
Canal + Sport
