Dariusz Dudek: Możemy zapełnić gliwicki stadion
Dariusz Dudek, asystent Marcina Brosza, nie jest zaskoczony postawą zespołu. Uważa, że ciężka i konsekwentna praca, którą wykonano przez rozpoczęciem rozgrywek, przyniosła zamierzone efekty.
12 punktów, trzecia lokata w tabeli – tak wygląda sytuacja Piasta Gliwice po 6. kolejkach T-Mobile Ekstraklasy. W poniedziałek niebiesko-czerwoni pewnie pokonali 13-krotnego mistrza Polski, Wisłę Kraków, 2:0. - Miejmy nadzieję, że kibice w każdym kolejnym meczu będą mieli powody do zadowolenia. My z trenerem Marcinem Broszem podchodzimy jednak do tego bardzo spokojnie. W dalszym ciągu chcemy utrzymać ten zespół w Ekstraklasie, ponieważ takie mamy postawione zadanie. Na razie jesteśmy na trzecim miejscu w tabeli, ale dopóki nie będziemy mieć tylu punktów, ilu potrzebujemy do pozostania na najwyższym szczeblu ligowym, będziemy maksymalnie skoncentrowani i ciężko pracowali. – zaznacza Dariusz Dudek.
Przegrane z Górnikiem i Zagłębiem zachwiały wiarą kibiców, ale w Gliwicach nikt już nie pamięta o nieudanym początku zmagań w Ekstraklasie. - Pierwszy rok dla każdego beniaminka jest bardzo trudnym okresem. Trzeba się przestawić na zupełnie inne granie, większą presję i występy przeciwko najlepszym zawodnikom w kraju. Po tych dwóch meczach nasi piłkarze otarli się o tę ligę i jak widać z każdym następnym spotkaniem, idzie nam co raz lepiej. Są dobrze przygotowani, w dobrej formie i mam nadzieje, że wciąż będziemy skuteczni. Zawodnicy są stanie wytrzymać granie na maksymalnych obrotach przez 90 minut. Pierwszy mecz nie wyszedł nam najlepiej, najpierw problemy kibiców, w samym spotkaniu czerwona kartka dla Matrasa i strata punktów. – mówi „Dudi”. - Jednak analizując to wszystko, można powiedzieć, że to dzięki inauguracyjnemu pojedynku, jesteśmy właśnie dzisiaj w tym miejscu, a nie innym. – dodaje.
- Stworzyliśmy kolektyw, mamy zespół, który spędza ze sobą dużo czasu i doskonale się rozumie. Nasi zawodnicy zdają sobie sprawę, że sezon dopiero się rozpoczął. My jako sztab szkoleniowy studzimy zapędy i mamy świadomość, że dopiero rozegraliśmy sześć kolejek. Punktów do zdobycia jest sporo i nie czekają na nas wcale łatwiejsi rywale. – przypomina II trener „Piastunek”. - W sobotę gramy z Lechem i pomimo ich ostatniej porażki z Lechią, jest to mocna ekipa. Bedą chcieli zmazać wyjazdowy blamaż i nas pokonać. – przestrzega.
Gliwiczanie prezentują ofensywne ustawienie, nie tylko u siebie, ale również na wyjazdach. - W Ekstraklasie wypracowaliśmy swój styl. Gramy do przodu, szybką piłką, stosujemy wysoki pressing, ale trzeba pamiętać, że przed każdym meczem analizujemy przeciwnika i ustalamy konkretną taktykę. Oczywiście chcielibyśmy utrzymać udaną serię, bo dzięki naszej dobrej postawie możemy zapełnić gliwicki stadion. – kończy z uśmiechem Dudek.
