Czerwiński: Bardzo szkoda tego meczu

09
sie

- Trudno jest strzelić gola Pogoni, tym bardziej szkoda, że nie zdobyliśmy bramki. Patrząc na naszą grę, z remisu chyba również nie bylibyśmy zadowoleni - ocenił niedzielny mecz przeciwko Portowcom Jakub Czerwiński, kapitan Piasta Gliwice.

Wynik skromny, a mecz wydawało się, że był bardzo pozamykany i trudno stwarzało się drużynom dogodne sytuacje. Jaka jest twoja opinia?
- Nie zgodziłbym się z tym opisem. Stworzyliśmy sobie tyle sytuacji, że powinniśmy ten mecz po prostu wygrać. 


Wobec tego, czego zabrakło? Patrząc na Pogoń, która próbowała głównie strzałów z dystansu, ten jeden raz trafiła do siatki...
- Nie powiem nic odkrywczego. Zabrakło tylko skuteczności.


Mecz był trudny do interpretacji, dlatego poproszę cię o wyciągnięcie pozytywów z rywalizacji z Pogonią.
- Mimo, że wynik był kompletnie nie taki, jakiego oczekiwaliśmy, to można w tym meczu odnaleźć pozytywy. Tak czułem na boisku, że w drugiej połowie gra toczyła się pod nasze dyktando. W pierwszej części brakowało nam przejścia z defensywy do ofensywy. Momentami byliśmy zmuszeni do poważniejszego wysiłku w bronieniu się i później być może brakowało nam tej energii, żeby dokładniej zagrać, lepiej wyprowadzić kontrataki i skuteczniej wykończyć. Mimo tego, mieliśmy też swoje stałe fragmenty gry oraz okazje, gdzie przy lepszym rozegraniu akcje mogłyby się skończyć bramką. Na pewno szkoda, czujemy ogromny zawód po tym meczu, a siedmiogodzinny powrót do Gliwic nie należał do przyjemnych.


Co jest specyficznego w meczach przeciwko Pogoni, bo wspominając ostatnie rywalizacje z tym zespołem, te spotkania zwykle kończyły się minimalnym stosunkiem?
- Analizując cały poprzedni sezon Pogoni Szczecin, to oni mają po prostu taki styl, dobrze grają w defensywie, grają zespołowo w kompakcie i bardzo często kończą z wynikiem na zero z tyłu. Trudno im strzelić gola, tym bardziej szkoda, że nie zdobyliśmy bramki. Patrząc na naszą grę, z remisu chyba również nie bylibyśmy zadowoleni.


Biuro Prasowe
GKS Piast SA