Chrapek: Szanujemy punkt
- Spotkanie było wyrównane. Szkoda tej sytuacji, w której stwierdzono spalonego. Z tego co wiem, to był minimalny. Podejrzewam, że ten mecz zakończyłby się wynikiem 1-0. Szanujemy punkt, bo było widać, że Raków to nie jest byle jaka drużyna - ocenił Michał Chrapek po remisie w ostatnim meczu 2020 roku.
Jak podsumowałbyś ten mecz?
- Spodziewaliśmy się, że to będzie trudny mecz i tak też było. To było wyrównane spotkanie. Szkoda tej sytuacji, w której stwierdzono spalonego, bo z tego co wiem, to był minimalny. Gdyby nie to, to podejrzewam, że ten mecz zakończyłby się wynikiem 1-0. Szanujemy ten punkt, bo było widać, że Raków to nie jest byle jaka drużyna i w tym sezonie jest mocna.
Jak ocenisz okres gry Piasta, odkąd przyszedłeś do klubu?
- Mogę to pozytywnie ocenić. Odkąd tutaj jestem, te wyniki były dobre. Rozpoczęliśmy regularne punktowanie, więc jestem zadowolony. Jestem szczęśliwy, że tu trafiłem. Mamy pozytywną drużynę, szatnię i dobrego trenera. W tym zespole jest dużo jakości, więc cieszę się i mam nadzieję, że w nowym roku będzie to wyglądało jeszcze lepiej.
Teraz będzie krótsza przerwa niż w poprzednich latach. Na czym się skupiać? Jak spędzisz ten wolny czas? Jak zapatrujesz się na początek nowego roku?
- Najbliższy czas spędzę w gronie rodzinnym, bo ostatni okres był ciężki dla chłopaków z zespołu i dla mnie prywatnie. Przede wszystkim dlatego, że długo czekałem na ten klub i łatwo nie było. Cieszę się, że to już za mną i mam nadzieję, że ten nadchodzący rok będzie lepszy.
Czego chciałbyś życzyć kibicom?
- Przede wszystkim chciałbym im życzyć szybkiego powrotu na trybuny, a w najbliższym czasie zdrowie, dlatego że jest to wartość najważniejsza.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA