Chrapek: Pora na solidne punktowanie

28
wrz

- Bierzemy się ostro do roboty, za nami dobry czas przygotowań i teraz przyszła pora na solidne punktowanie, by znaleźć się na takiej pozycji, na której chcemy być - przyznał stanowczo Michał Chrapek przed piątkowym meczem z Wisłą Płock.
 

Pierwsza przerwa na reprezentację powoli dobiega końca. Cele na ten okres, to odpoczynek, testy i przygotowanie formy na wznowienie rozgrywek. Co w jakim zakresie udało się zrealizować?
- Staraliśmy zrobić wszystko, bo mieliśmy trochę odpoczynku i był też czas, żeby popracować i jak najlepiej przygotować się do tego małego maratonu, który nas czeka. Będziemy grali co trzy-cztery dni oraz tych meczów będzie dużo, dlatego musieliśmy zadbać o aspekty fizyczne, ale też nie zapomnieliśmy o taktyce. Jesteśmy dobrze przygotowani i w odpowiedni sposób wykorzystaliśmy tę przerwę. Mam nadzieję, że już od pierwszego meczu w Płocku będzie to widoczne.


Czy ta przerwa posłużyła także tobie? Wracałeś do zdrowia po drobnym urazie w meczach jeszcze przed meczami kadr narodowych. Jak się teraz czujesz?
- Tak, miałem swoje drobne problemy, ale wykorzystałem ten czas, żeby wrócić do pełni zdrowia. To się udało, z czego bardzo się cieszę i już nie mogę się doczekać meczów ligowych.


A jak ta przerwa mogła wpłynąć na dyspozycję waszego najbliższego rywala? Wisła Płock zaliczyła rewelacyjny początek sezonu, natomiast w ostatnich czterech meczach zanotowała spadek formy i zwycięską niemoc...
- Wisła kapitalnie rozpoczęła rozgrywki, kilka zwycięstw z rzędu i pozycja lidera. Była największym zaskoczeniem tych pierwszych kolejek i tego okresu w lidze, a później złapała lekką zadyszkę. Jednak z doświadczenia wiem, że w ciągu trwania sezonu zawsze pojawia się jakiś kryzys, pytanie tylko, w którym momencie sezonu. Czeka nas trudny mecz, bo widać, że Wisła jest zgraną drużyną, posiada ogranych zawodników, którzy dobrze czują się w swoim towarzystwie. 


W starciu z byłym liderem o zwycięstwie mogą zadecydować niuanse taktyczne czy bardziej cechy związane z determinacją i zawziętością będą miały większe przełożenie na wynik?
- Na naszym krajowym podwórku, mamy do czynienia z taką ligą, że bez cech wolicjonalnych i determinacji w ogóle trudno o punkty. Te cechy muszą być obecne w każdym meczu, jeżeli chcesz być wysoko w tabeli. Czeka nas jeszcze szczegółowa analiza rywala i po niej będziemy mądrzejsi. Spodziewam się dobrego meczu.


Jako zawodnicy często powtarzacie, że liczy się ten najbliższy mecz, ale czy przez nietypowy kalendarz determinowany mistrzostwami świata nie jesteście zmuszeni spojrzeć inaczej, bo na cały okres do listopada, w którym czeka was duża intensywność gier?
- Od meczu do meczu, nic się nie zmienia. Jesteśmy świadomi, gdzie jesteśmy w tabeli i zdajemy sobie sprawę z tego, gdzie chcemy być. Wiemy też, że te różnice punktowe między zespołami nie są duże i tak naprawdę każda seria może pozwolić nam zaliczyć spory awans w tabeli. To jest nasz cel w najbliższym okresie. Bierzemy się ostro do roboty, za nami dobry czas przygotowań i teraz przyszła pora na solidne punktowanie, by znaleźć się na takiej pozycji, na której chcemy być.


Biuro Prasowe
GKS Piast SA