Cel na sobotę: Zatrzymać Ljuboję i Dwaliszwiliwego

26
kwi
Danijel Ljuboja jest liderem, a Wladimer Dwaliszwili wiceliderem klasyfikacji strzelców T-mobile Ekstraklasy (odpowiednio dwanaście i jedenaście goli). I to zdecydowanie jest najmocniejsza strona Legii.

Błyskotliwy środek pola
Kto jak kto, ale Jan Urban - trener Legii - z zestawienia środka pola może być bardzo zadowolony. W ostatnim spotkaniu parę centralnych pomocników tworzył duet Vrdoljak - Łukasik. Ta para zdecydowanie "dzieli i rządzi" w ekstraklasie, nieraz ośmieszając przeciwników. Na dodatek kiedy w rolę skrzydłowego wcieli się Miroslav Radović, akcje Legii przybierają znacznie na prędkości.

Solidny bramkarz
Dusac Kuciak nie musi już nic nikomu w Polsce udowadniać. Niejednokrotnie podczas meczów rodzimej ekstraklasy pokazał, że w sposób fenomenalny potrafi zatrzymać zapędy ofensywnych zawodników przeciwnych ekip. Jest to zresztą kolejny z solidnych bramkarzy warszawskiej szkoły bramkarskiej.

Walczyć o zwycięstwo
- Nastroje są bojowe. Chcemy udowodnić, że potrafimy grać w piłkę i przeciwstawić się pierwszej trójce. Gramy teraz z Legią, która walczy o mistrzostwo. Wiadomo, że faworytem tego spotkania będą goście, oni muszą wygrywać każdy mecz. My będziemy na pewno walczyli o zwycięstwo - powiedział przed meczem Paweł Oleksy, który będzie z całych sił starać się o uprzykrzenie gry Radoviciowi.

Grać na Robaka
Gra "Niebiesko-czerwonych" będzie opierać się prawdopodobnie na kontratakach przez szybkich skrzydłowych - Tomasza Podgórskiego i Mateja Izvolta. Katem będzie Marcin Robak, które ma na koncie dwa trafienia w tym sezonie. Nikt po gliwiczanach nie spodziewa się gry pozycyjnej z dużą ilością podań między zawodnikami.