Carles Marc: Możemy być jeszcze lepsi

08
paź
 
Waleczny pomocnik Piasta nadal celebruje niesamowity mecz z Legią Warszawa, jednak podkreśla, że zarówno przed nim, jak i przed całą drużyną jeszcze sporo do zrobienia.

Gliwiczanie pierwszy raz na szczeblu ekstraklasowym pokonali Legię Warszawa. W dodatku było to pewne zwycięstwo 3-1. - Nadal czuję  ogromną radość i rozpierającą mnie dumę z tego, że potrafiliśmy pokonać mistrzów Polski. Mówimy to o wielkim rywalu, którego nigdy wcześniej nie pokonaliśmy. To wielkie osiągnięcie - nadal żyję tą radością i zapamiętam ten mecz do końca życia - mówi Carles.
 
Niewątpliwie wkład Carlesa w ostatnie sukcesy Niebiesko-czerwonych jest znaczący. - Osobiście chciałbym się nadal rozwijać. Wszyscy widzą jak prezentuję się na boisku, jakie są moje zalety i co muszę poprawić. Ponad wszystko dla mnie ważny jest zespół, staram się wprowadzać równowagę i harmonię w grze. W mojej strefie, gdzie muszę być jak najlepiej przygotowanym fizycznie, próbuję kierować kolegami, przerywać akcję przeciwnika i konstruować naszą grę. Co chciałbym poprawić? Na pewno muszę mieć jeszcze większy udział w zdobywaniu przez Piasta bramek, jak choćby w meczu z Górnikiem, kiedy obsłużyłem Gerarda Badię podaniem - dodaje pomocnik.
 
Obecnie podopieczni Angela Pereza Garcia są w niezłym położeniu w ligowej tabeli, ale wciąż może być lepiej. - Musimy cały czas pracować nad każdym aspektem gry. To prawda, że od początku sezonu, dzięki pomocy sztabu szkoleniowego nasza gra bardzo się poprawiła. Ale możemy być jeszcze lepsi, więc nie spoczywamy na laurach. Wiem, że trener ma przygotowanych jeszcze wiele różnych ćwiczeń i zadań do wykonania abyśmy z każdym tygodniem rozwijali się piłkarsko jeszcze bardziej.  
 
Tłumaczenie: Bartosz Otorowski, Sonia en Polonia
 
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.