Cała Naprzód na benefisie - zbieramy na leczenie małego Marcelka!

10
paź

Dwunastego października na stadionie Piasta Gliwice przy ulicy Okrzei 20 odbędzie się Benefis Jarosława Kaszowskiego - wieloletniego kapitana i legendy klubu. W ramach benefisu planowana jest również zbiórka pieniędzy na leczenie małego Marcela, zmagającego się od ponad trzech lat z autyzmem wczesnodziecięcym.

Tę kwestię redakcja piast-gliwice.eu poruszyła w rozmowie z członkiem Stowarzyszenia „Cała Naprzód” - Tomaszem Rudzińskim.

Skąd wyszła inicjatywa, żeby połączyć Benefis z akcją Waszego Stowarzyszenia?
- Z pomysłem zgłosił się do nas sam Jarek Kaszowski. To od niego wyszła inicjatywa i zapytanie, czy nie moglibyśmy zorganizować zbiórki na rzecz Marcela podczas jego benefisu. Jarek jest osobą niezwykle dobrą i pomocną, a takim ludziom się nie odmawia. Podjęliśmy się tego zadania, bo w końcu jest to cel naszego Stowarzyszenia, a zbiórki organizowaliśmy już wielokrotnie, czy to podczas różnych wydarzeń organizowanych przez Cała Naprzód, czy chociażby na meczach Piasta.

Co więc dolega chłopcu?
- Marcel zmaga się z autyzmem wczesnodziecięcym, który został u niego wykryty w maju 2011 roku. Od tamtego czasu jego rodzice starają się mu pomóc jak tylko mogą. W tej chwili przechodzi terapię behawioralną i daje ona coraz lepsze efekty. Ostatnio zaczął już nawet wypowiadać pojedyncze słowa i to jest naprawdę wielki sukces. Każda, nawet najmniejsza zmiana na plus w jego zachowaniu jest dla rodziców niesamowitą nagrodą. Niestety, nadal potrzeba jeszcze bardzo dużo pracy, a leczenie jest kosztowne. Rodzice Marcela wydają na terapie rocznie blisko 50 tysięcy złotych.  Zatem 12 października będziemy obecni na stadionie i postaramy się pomóc temu chłopakowi, jak tylko będziemy mogli.

Jak zaplanowaliście samą akcję podczas Benefisu?
- Powinniśmy mieć około trzydziestu wolontariuszy. Od  godziny 13:00 będą oni obecni na stadionie oraz wokół niego na turniejach i imprezach towarzyszących. Będą zachęcać ludzi do wrzucania datków do puszek z logo Stowarzyszenia „Cała Naprzód”. Także z pewnością będą widoczni i każdy, kto zechce wspomóc Marcela będzie mógł to bez problemu zrobić.

Stowarzyszenie zajmuje się pomaganiem najbardziej potrzebującym. Opowiedz coś więcej o Waszej działalności i samej organizacji?
- Stowarzyszenie „Cała Naprzód” istnieje w Gliwicach od ponad 5 lat. Przeprowadziliśmy szereg imprez kulturalno-sportowych. Stworzyliśmy między innymi Niedzielną Ligę Futsalu, która łączy ideę pomagania osobom niepełnosprawnym, a zarazem dobrej promocji sportu i życia. Działa to na takiej zasadzie, że drużyny grające w lidze wpłacają pieniążki, my opłacamy halę, a całą resztę przekazujemy potrzebującym. W tamtym roku udało nam się przekazać 10 tysięcy złotych Ani Urban, dziewczynce, której do poruszania się są potrzebne specjalistyczne ortezy. W ramach finału całej akcji zorganizowaliśmy duży mecz pomiędzy reprezentacją NLF a GAF Jasną Gliwice.

- Możemy się również poszczycić faktem, iż nasza inicjatywa stworzenia Niedzielnej Ligi Futsalu została dostrzeżona i nagrodzona za najlepszą inicjatywę 2013 w Gliwicach, a samo Stowarzyszenie otrzymało nagrodę od Prezydenta Miasta Pana Zygmunta Frankiewicza, jako najlepsza organizacja pożytku publicznego.

Od dłuższego czasu jesteście również obecni na Stadionie Piasta, jak ocenianie zatem współpracę z klubem?
- Robimy to już od prawie dwóch lat - regularnie bywamy na stadionie. Zajmujemy się między innymi malowaniem twarzy, a również pomagamy przy obsłudze pokoju dla dzieciaków w strefie VIP. Ostatnio na przykład uczestniczyliśmy w akcji „Jabłko na stadionie”.

- Z samej współpracy jesteśmy bardzo zadowoleni. Piast nam naprawdę dużo pomaga. Za każdym razem, gdy mamy zapotrzebowanie na różnego rodzaju piłki, czy też koszulki z autografami pod licytację, to klub zawsze wychodzi naprzeciw naszym prośbom.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.